lirik lagu zori – ilu idoli?
[zwrotka 1]
to nie depresja, a raczej dołki
choć z biegiem czasu do nich nic nie mam to wolę nie stać obok nich
jak pomnik, a ja tylko gram w golf
w gównie po uszy, w odsieczy ku duszy, jak słońce po burzy wyciągnął mnie sport
dla mnie jest ok. w ziemi chciałem się zapaść, nie muszę w końcu udawać
słychać w tłumie te brawa, mam sposób by odmawiać
szlugów i trawy palenia, ziomeczku to nic nie zmienia, musisz ogarnąć ten temat?
bez znaczenia to dla mnie, zacznij myśleć normalnie, wiesz?
czuj się jak serfer i czekaj na falę krytyki, będziesz jechany jak pies
bless you po prochach, czy alfa, czy amfa, czy koka
c0kolwiek bierzesz do nocha, przegrałeś kurwa to knock-out. (bang)
biorą przykłady z pik-pik, się dzielą fifty-fifty
nie słucham 50centa, oni pół stówy do fifki
a pipki odwalą tu własny dekalog i tylko podpalą to pięć gram
ilu idoli musi zginąć żebyś kurwa przestał?
[refren]
nim puszczą mnie na esce, lub wydam legal w sb
nim znajdę swoje miejsce, ty miej do mnie pretensje tak
bo robię coś zamiast pić
bo robię coś zamiast ćpać
nim puszczą mnie na esce, lub wydam legal w sb
nim znajdę swoje miejsce, ty miej do mnie pretensje tak
bo robię coś zamiast pić
bo robię coś zamiast ćpać
[zwrotka 2]
są na takich ścieżkach, że nie mają tego przewodniki
zamiast liczyć pliki ciągle pepla że ty będziesz nikim
coś cię w język gryzie, czy od ścierwa masz już tiki?
wpieprzam się do mieszkań, lepiej wrzuć to na głośniki. (głośniej)
zrobił fejm paląc i pijąc, nie, to żaden menel, to właśnie ich idol
to nie jest koszykarz, choć ma hita d rose
to nie perfumeria, on się psika dior
wstawi sm-tne zdjęcie, potem założy pętle
z siebie taki dumny, że lajków jeszcze więcej
rucha takie kurwy i ma złamane serce
a weź człowieku chuj z tym, co to za brednie?
oni będą wodę lać jak potrzeba ognia
dla nich co drugi to brat, z co trzecim jest wojna
myślę o tym “kurwa mać”, lecisz po autograf
to nie jest prawdziwy rap, dla mnie to patologia
[refren]
nim puszczą mnie na esce, lub wydam legal w sb
nim znajdę swoje miejsce, ty miej do mnie pretensje tak
bo robię coś zamiast pić
bo robie coś zamiast ćpać
nim puszczą mnie na esce, lub wydam legal w sb
nim znajdę swoje miejsce, ty miej do mnie pretensje tak
bo robię coś zamiast pić
bo robie coś zamiast ćpać
[outro]
nie puszczą mnie na esce, nie pójdzie legal w sb
to nie jest moje miejsce, mam do ciebie pretensje, tak
bo nie mam już za co pić
bo nie mam nic, jebać hajs
nie puszczą mnie na esce, nie pójdzie legal w sb
to nie jest moje miejsce, mam do ciebie pretensje, tak
bo nie mam już za co pić
bo nie mam nic, jebać hajs
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu sookee – links außen
- lirik lagu down by law – then & tomorrow
- lirik lagu sommy lovell – amelia part ii
- lirik lagu sydney parra – can’t breathe
- lirik lagu calling glory – glorious day
- lirik lagu the hate club – fire
- lirik lagu lee ann womack – all his saints
- lirik lagu j3 – real niggas
- lirik lagu great glass elevator – bano de sangre (off with her head)
- lirik lagu anaïs mitchell – if it’s true