lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu zawada – dilema

Loading...

zawada to zwykły blokowiec
będę nawijał o hajsie, ale jak już go zarobię
na razie (?) i w sumie luzik, byku
robię rapy po godzinach i czasem w godzinach szczytu
w korkach ~ w moim mieście budują ronda
rozkopali wszystko w pizdu, ale się nie śpieszę, morda (ą)
robię sobie rolling santa fe
jedni mają déjà vu, inni mają teżewe
pierdol się!
otwieram te drzwi, idę z buta
słuchawki na uszach, w słuchawkach 2pac
nie jaram, a zajarałbym szluga tutaj
a baba ta stary ~ mi z bara ~ ja z buta jej
w cyce!
jak ja to kocham nienawidzić
nawet moja wyobraźnia, byku, cierpi na nerwicę
uśmiech się, bo przecież nic się nie stało
miłego dnia życzę ~ spierdalaj być starą gdzie indziej
ostanie słowa “tylko myślę”
zawada to dobrze wychowane bydle
wychowane przez mamę, ale zniszczonе przez system
oczy mam zaspane, czеmu nie iść na łatwiznę, co?
bo na chuj mi satysfakcja
skoro posiadając ją zajebali by mi kwadrat
w rapach ~ słyszę tylko “bla bla”, a w aucie mi padła sonda lambda i w chuju was mam
czy trafiają te pasma na pętlach?
chcę wyrwać chwast, a później go skręcać
przyspieszać jak (?) i dres mieć jak skepta
jak musk ~ mózg z marsa, jak dante wyjść z piekła (ą)
na piedestał ~ kiedyś mieliśmy pieska
fajny był, no ale zdechł nam
razem ze starym zakopałem go w czereśniach
czy to fikcja literacka, to weź se oceniam sam
zjeżdżam!
nie myślę o konsekwencjach
natłok myśli tłumi odrobina zielska
nie bądź mięczak ~ mogę tak w nieskończoność
dla mnie to proste rymy, a dla ciebie “ja pierdolę, co on odpierdala”
idę jak tur, idę jak taran ~ lecę wśród chmur i płynę jak katamaran
bity ryj jak dzik, a jak klip to (?), dużo czasu w monopolowym jak daras
kupa ludzi nie sk~mała, a żyją na marianach
to moje solo~bragga na moje mogą udawać
jak mojo jojo mózg ci wypierdala
jedną nutę piszą w tydzień, a i tak w kurwę zjebana
w tydzień to bym rymem przyjebał harlana cobena
to nie ściema ~ wypierdalaj, bo ci zrobię seana paula def jama
kiedyś, mordeczko, miałem idoli, a dziś ich nie mam
i przestań mi pierdolić o swoich problemach
te kilka wersów, to moje przemyślenia
jedni mają z tego bekę, byku, a ja jej nie mam
zawsze na śmiesznie, a w głowie dilema
siema


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...