lirik lagu young memo - wróciłem
szum trawy zagladza niespokojne dusze
zmusza do refleksji i wytycza cele
nie chcesz bracie nie pal, ja to uszanuję
lecz ty także odpuść, przecież nie chcę wiele
o szesnastej znów się obudziłem
sennymi drogami do żywych wróciłem
jeszcze nie kojarze co sen a co jawa
kiedy złapię chmurę wyjaśni się sprawa
bitex jest łącznikiem między mną a światem, ejj
tak się dograliśmy żyję z nim jak z bratem
dzielimy finanse sm-tki i radości
nie pal tego syfu mówią mi dorośli
poszedłbyś do pracy zarobił kabonę
w końcu ustatkował się i znalazł dziewczynę, ejj
włożył ciepłe laczki, zaczął zbierać znaczki
a ty ciągle swoje marnujesz naboje
nie mogę nie mogę nie mogę tego zrobić
ja inny cel mam w życiu ja nie chcę prosto chodzić
wolę odstawać od statystycznego
to moja sprawa i chuj wam do tego
życie powinno dostarczać radości, ej!
szum trawy zagladza niespokojne dusze
zmusza do refleksji i wytycza cele
nie chcesz bracie nie pal, ja to uszanuję
lecz ty także odpuść, przecież nie chcę wiele
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu matheus coringa - o segredo da múmia
- lirik lagu aidan moffat & rm hubbert - everything goes
- lirik lagu ha*ash - superficial
- lirik lagu rumahoy - the haitian slam
- lirik lagu graham smith & kgw - men suddenly in black
- lirik lagu birdmask - powder
- lirik lagu heath mcnease - the screwtape letters (second edition)
- lirik lagu eron, nishwakie - cold
- lirik lagu the living end - second solution
- lirik lagu ben folds - not the same (live)