lirik lagu wuzee (pl) – wjeżdżam
[refren: kamil zadrożny]
wjeżdżam tu z nienacka, czasu coraz mniej
znowu w chorą akcję chcą wpierdolić mnie
robię to, co kocham, w to, w czym spełniam, mknę
kupony calutkie od was odcinam się
wjeżdżam tu z nienacka, czasu coraz mniej
znowu w chorą akcję chcą wpierdolić mnie
robię to, co kocham, w to, w czym spełniam, mknę
kupony calutkie, wszystko jest ok
[zwrotka 1: wuzee]
wiesz, kim ja jestem? zwykłym człowiekiem, co ma te marzenia po prostu
kim są oni? to zwykłe kurwy i żywię ich przypał u ziomków
coś jak byle do piątku, coś jak przeżyć za czyjeś
pielgrzymka wykolejeńców po trupach na górę
trajektoria mam, synek, inne, dlatego aż tyle czekałem na windę
wyjdę jak trzeba i pójdę po schodach i znamy te momenty przykre
rzeka ~ nie żałuję tu niczеgo
czas pokazał, kto był w najgorszym momencie, komu tu zasięg ucięło
trochę lat stuknęło, boże, daj mi drugiе tyle
daj mi naprawić te błędy, boże, daj mi siłę
daj mi tu przeżyć, żebym był pewny, że się nie mylę
żebyś był pewny, że się nie mylisz, że się nie mylisz
żebym był kwita z sumieniem, swoje już wiem
przyjdzie i kolej na ciebie, jebać twój fejm
jebać twój fejm, jebać twój fejm
jebać twój fejm
[refren: kamil zadrożny]
wjeżdżam tu z nienacka, czasu coraz mniej
znowu w chorą akcję chcą wpierdolić mnie
robię to, co kocham, w to, w czym spełniam, mknę
kupony calutkie od was odcinam się
wjeżdżam tu z nienacka, czasu coraz mniej
znowu w chorą akcję chcą wpierdolić mnie
robię to, co kocham, w to, w czym spełniam, mknę
kupony calutkie, wszystko jest ok
[zwrotka 2: wuzee]
boję się wchodzić na [?], za duże żniwa coś zbiera
za dużo ciał w za krótkim czasie przykrywać zaczyna ziemia
za dużo dusz, dusz. czy to już tuż tuż?
nie chcę umierać, chcę żyć, jedziemy na jednym wózku
poznać jedyną i znów się uśmiechać
jak z dziesięć razy niegdyś ten dzieciak
przywrócę te piękne sny, niosę swój krzyż
niesie się rym, reszty w to mordo nie mieszam, nie ingeruję w twój czyn
15 lat piszę teksty
zostanę jeszcze, rap pokochałem, był ze mną zawsze jak z tobą kompleksy
nigdy dla żadnych pieniędzy
zawijaj jak robisz łaskę
zawijaj jak w głowie hajs ten, a nie potrzeba serducha
mi się należy już czas ten, by coś rzuciła rap~pucha
pytali, kiedy masz? słuchaj, wracam, przepraszam za ciszę
szlify elegancko śmigały jak już palę nimi znicze, życie
wjeżdżam, wjeżdżam
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu inhuman condition – recycled hate
- lirik lagu leo rizzi – la puerta
- lirik lagu nct dream – 북극성 (never goodbye)
- lirik lagu vale (rou) – b love
- lirik lagu lia lia – city of tears
- lirik lagu prong – broken peace (crazy cuts remix)
- lirik lagu billy cobb – the end of the world
- lirik lagu river attano – late night drives
- lirik lagu pablo chihade – tierra delteña
- lirik lagu rovv – language of flowers (꽃말)