lirik lagu wpierpol – kawałek stali
[zwrotka 1: dj mej]
na a4 był dzwon, to w korku kawałek stali
kawałek czasu tracąc, jak na przypale wałki ale
zegarmistrz światła nie pali z wiadra
i się nie zawiesza w miejscu, stale nas ponagla
kupujesz czas albo za czas ci płacą
za mało czasu dla tych co są nie warci czasu
gdy się nie farci czasem to i tak przeminie żal
gdy nie wyjdzie ci na dobre jak partyzanci z lasu
pokój dla typów którzy zadedykowali całe swoje życie temu kawałkowi stali
żołnierze własnej armii, powietrze jak w normandii
ciężkie od ołowiu, węgla, wysokie stężenie spalin
tamci spali im pod nosem ~ taki numer
odwaga to nie znaczy pokazywać faki w tłumie
cenny surowiec to mieć otwarty umysł
złom dla zbieraczy, fakty kojarzyć umieć
[refren]
zajebali kawałek stali
na złom oddal kawałek stali
i pojechali, kawałek stali
a to się wali ~ kawałek stali
[zwrotka 2: kuba knap]
pociąg stoi, bo zajebali trzysta metrów trakcji
a jak na nasz kraj to są drobne złodziejaszki
ta, a co na to kghm?
to nie moja broszka, ja tam rap siekam se
a tramwaj to puszka między drutem a szyną
jadę nią do studia mówić że jedna miłość
i najlepsze życzenia ślę
i to srebro se nawlekam na efekcie złotego milczenia mejdeja
to leci miedzią choć hajs mógłbym se rozkminić tak
że na podłodze u fryzjerów są złoża platyny, aight
mógłbym haczyk mieć na flondrę albo komuś sprzedać plombę
ale wole jechać kawał grać kawałki by was ostrzec
że każdy miecz ma obusieczne ostrze bejbo
dobrze jest jeśli umiesz jeść małą łyżeczką, sprawdź to
ja szalony jak tesla
czasem zakręcony tak jak cewka
ale kuje to żelastwo
[refren]
zajebali kawałek stali
na złom oddal kawałek stali
i pojechali, kawałek stali
a to się wali ~ kawałek stali
[zwrotka 3: ninjah]
za johnym murem stali
i hasła “wolność” skandowali
przed milicjantami spierdalali jak stepami indianin
ale nie podrabiany jak sally
mogę się spalić, pod ratuszem stuffem
nie jak johny, co się spalił pod pałacem
to nie komiks, nie pomoże nam człowiek ze stali
świat się wali, ale jakoś mnie to wali
mam stalowe nerwy, w polsce łatwo zwariować
mam na to towar w zipie, jah trzeba podziękować
brat nagrywał metal, mnie hip~hop wychował
łączę słowa, mówią ,,milczenie jest złotem”
ja nie będę cicho, wisicie mi flotę
rewolucja, mury runą, babilon płonie
filon powiedz, czy wierzysz, że coś się zmieni?
a może kurwa pizda, a może do cholery
a może jestem topa brat i mam na to papiery
[refren]
zajebali kawałek stali
na złom oddal kawałek stali
i pojechali, kawałek stali
a to się wali ~ kawałek stali
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu amethyst (drag queen) – everywhere
- lirik lagu gueib – haunted house
- lirik lagu ja¥en x district – graveyard melody
- lirik lagu сметана band (smetana) – пить-плакать (drink-cry) [remix]
- lirik lagu david torres (freestyle) – love is the answer
- lirik lagu jourdan brothern – jetski
- lirik lagu the blinders – interlude
- lirik lagu 4 sang – triceraptor
- lirik lagu cfcf – night/day/work/home
- lirik lagu morris madrone – and you’re gone