lirik lagu varen b. – sinnerz
[varen: zwrota]
zawsze się kurwa uśmiecham
bo dla mnie to beka że wciąż macie pecha
ja zawsze na czarno, się ubieram w słowa
ty znowu na szaro, bo życie owoców nie daję
ja czaje, sam wyszedłem z bagna
nie tonę w oklaskach, chociaż dobra fazka
się budzę, szesnasta i dzień cały z pizdy
ale jest kolejny, nie ma nad czym płakać
wyjebane na zasady, nie goni mnie czas, a trappin my nakurwiamy
poza tym sam chce mieć więcej tej kasy
mam w chuju jebane gadki, 3/4 lasek to szmaty
a typy nie widzą prawdy, choćbyś dał ją im na tacy
[varen: refren]
trapuje cały dzień, całą noc, cały rok
ujebany biały tees, biały tees, biały skok
typ się pruje że to hit, a ja hit robię wciąż
chciałeś mi wciskać kit, nara nara, nie twój lot, nie
trapuje cały dzień, całą noc, cały rok
ujebany biały tees, biały tees, biały skok
typ się pruje że to hit, a ja hit robię wciąż
chciałeś mi wciskać kit, nara nara, nie twój lot, nie
[varen: bridge]
mówie c’est la vie im, dlatego nie mamy feat
takie stilo weź to skmiń, lubię to i lubię pić
moje byczki to jest clique, dlatego nie ruszaj zioma
bo wkurwisz mnie jeszcze bardziej, a to nie rękę ci, nie
[dxfvlt: zwrota]
nie jestem kucharzem, ale zgotuję ci piekło
było wiele suk to będziesz następną
napierdalam całe dnie, noce nie, bo sobie śpię
ściele się, zrobię jej znów, nie ma mnie
mnie ma nie znów i nie będzie
suko nowa fala się szykuję pierdolnięcie
nie będziesz gotowa, wokal ~ to nasze orędzie
to nasze orędzie, yuh
na twarzy, czasem już nie ma wyrazu
nie widzisz mnie kurwo to wchodzę se na stół
nie mam może kafla, bo zarabiam tam pół
mało mnie dzieli od rozbicia banku
brak alkoholu dolewam do baku
boli mnie brzuch już od trawienia łaków
to nie mój biznes, ćpaj dalej se wraku
nogi będą boleć cię od gonienia braków
ej, live fast keep movin
wchodzę sobie wyżej, ona daje mi głowy
ona mnie kocha, ja unikam rozmowy
ona nienawidzi, to sorry not sorry
trzecia mnie nie zna, to wejdę jej w pory
czwarta mnie lubi, lecz nie zna pokory
wyjebane w szmatę, ja nie chcę ugody
wyjebane, ja trapuje niezależnie od pogody
[varen: refren]
trapuje cały dzień, całą noc, cały rok
ujebany biały tees, biały tees, biały skok
typ się pruje że to hit, a ja hit robię wciąż
chciałeś mi wciskać kit, nara nara, nie twój lot, nie
trapuje cały dzień, całą noc, cały rok
ujebany biały tees, biały tees, biały skok
typ się pruje że to hit, a ja hit robię wciąż
chciałeś mi wciskać kit, nara nara, nie twój lot, nie
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu skinny dyck – dreamin’
- lirik lagu gucci mane – street ni66a christmas
- lirik lagu 27reeves – doing alright!***
- lirik lagu trss – gaze at the sky
- lirik lagu ruzto – como yo
- lirik lagu mustafa ceceli & yaşar ipek – canım
- lirik lagu brdgs – lost
- lirik lagu oral bee – fanta claus pt. 2
- lirik lagu xiiidolor – literally, fuck cancer. (snippet)
- lirik lagu howard hewett – say amen (re-recorded)