lirik lagu szy’meh – urwanie głowy
[zwrotka 1]
stęskniłem się za tym którym nie jestem
premium~quali’ welur, a mnie ciągnie poliester
tysiąc vstków i na sumę nałóż przester
nie dosięgnę celu
stracę miejsce w którym jestem
ciągnie mnie do syfu
ciągnie mnie do nowych przekleństw
ciągnie do używek
ciągnie do kolegów wiecznie
ciągle gonię typów
z którymi się wreszcie przetnę
osiągnę nowy tytuł
bez powodu nie w evencie
chuj w to ciągłe spięcie
liczenie sylab w wersie
udając inne ego
przerosłem wasze największe
udając w chuj innego
wylądowałem na piętrze
trzy tysięcznym piętrze
lubię powtarzać brednie
[hook]
(trzy tysięcznym piętrze
lubię powtarzać brednie
trzy tysięcznym piętrze
lubię powtarzać brednie)
[zwrotka 2]
patrz jak co noc się zmieniam
jak by pełnia uderzała w twarz
co nos się zmieniam
drzemie wewnątrz wilkołak
słodki gorąc na plecach
szarpiesz świeżej skóry płat
lubię polot w tych wersach (yuh, yuh)
choć to kilogramy kłamstw (yuh)
tysiąc vstków i na sumę nałóz przester
nie dosięgnę celu
stracę miejsce w którym jestem
ciągnie mnie do syfu
ciągnie mnie do nowych przekleństw
ciągnie do używek
ciągnie do kolegów wiecznie (shuuuu)
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu victor mcknight – starry sky
- lirik lagu ra tha god – light work
- lirik lagu dropptripp – fake shit
- lirik lagu adel fox – white roses
- lirik lagu toxic joy & sry – walk away
- lirik lagu lil alex – beach is better
- lirik lagu fall as well – plateau
- lirik lagu silly little guys – reason
- lirik lagu שלומי שבן – erev lezichri – ערב לזכרי – shlomi shaban
- lirik lagu xxxohshitlarrysdad – you cannot drive my fucking car