lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu szpiegowsky – schizy

Loading...

schizy lyrics
[zwrotka 1: szpiegowsky]
peli dał mi bit no to czas na fajne zwroty
robię sobie hip~hop, obok gdzieś monopolowy
potem mówią, że ja pijak, bo zapiłem całe głowy
lecz nie swoje, więcej powiem na slaveckym hoście
schizy mam na bani, schizy to są całym mną
fazy, fobie i obsesje, nie trylogia, tylko bezsens
powalony świat, powalone wszystko, takie oh
wytrzepane oczy, przez trud i zmęczenie mną
żal gdy patrzę na to puste środowisko
wszyscy tylko chcą się cieszyć ziomek chwilą
(chcą by było czysto)
jak ma tu być czysto, jak tyle tu fałszywych tych ludzi?
zapalę ognisko, no i spalę tyle tych zczarniałych kości
zrobię to, nieważne co mi powiesz
zrobię to, bo taki właśnie ze mnie człowiek (ziom)

[refren: szpiegowsky x2]
ciągle schizy na mej bani, ciąglе te obsesje
ciąglе chce tu dobrze, weź to powiedz mojej mamie
sm~tek, żal jednak po co się ziom martwić
walczę by więcej brudną krwią nie splamić

[zwrotka 2: sm~tnyborek]
?
[refren: szpiegowsky x2]
ciągle schizy na mej bani, ciągle te obsesje
ciągle chce tu dobrze, weź to powiedz mojej mamie
sm~tek, żal jednak po co się ziom martwić
walczę by więcej brudną krwią nie splamić


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...