lirik lagu szamz – jak keef
[refren: szamz]
jeśli będę miał okazję to zajebę ci w łeb
moja złość nie umiera ona ciągle chce żreć
to właśnie jest beef, zrobię to jak keef
niby nie mam glock’ów ale zrobię bang bang
jeśli będę miał okazję to zajebię ci w łeb
moja złość nie umiera ona ciągle chce żreć
to właśnie jest beef, zrobię to jak keef
niby nie mam glocków ale zrobię bang bang
[zwrotka 1: szamz]
kto powiedział, że mnie przeciągnie po betonie?
jak w ogóle nie sięgnęły mnie niczyje dłonie
siedzę sobie i palę konkret na balkonie
tu nie postaną nogi twoje
jebać co jest z boku, jebać co jest z boku
mówi mi codziennie mój mózg w amoku
to jest moje miejsce, miejsca nie masz ziomuś
siedzę w zamkniętym kręgu jak ksw
czemu ty się dopierdalasz? czemu zaczepiasz grr attack
zaraz, zaraz, chwilę, szybka akcja i będziesz wyglądać tak jak lazania
[refren: szamz]
jeśli będę miał okazję to zajebę ci w łeb
moja złość nie umiera ona ciągle chce żreć
to właśnie jest beef, zrobię to jak keef
niby nie mam glocków ale zrobię bang bang
jeśli będę miał okazję to zajebię ci w łeb
moja złość nie umiera ona ciągle chce żreć
to właśnie jest beef, zrobię to jak keef
niby nie mam glocków ale zrobię bang bang
[zwrotka 2: maxx]
jeśli będę miał okazję zajebę ci jak najmocniej
nie zrobisz mi krzywdy choćbyś wykorzystał podstęp
w którą stronę krok ten, zachowaj odstęp
to na to co zrobię czekają jak na poczte
oj, co ten max jest nerwusem
dopierdalasz się i mam to przyjąć z luzem?
szkoda zachodu, jesteś lamusem
po prostu znikaj, jeszcze lekcję da życie
masz taki ryj co nigdy nie miał rysy
ale chętnie rzucasz teksty o ulicy
kiedy cię zobaczę to na rozmowę liczysz
nagle chcesz podać grabę jak staniesz na granicy
[refren: szamz]
jeśli będę miał okazję to zajebę ci w łeb
moja złość nie umiera ona ciągle chce żreć
to właśnie jest beef, zrobię to jak keef
niby nie mam glocków ale zrobię bang bang
jeśli będę miał okazję to zajebię ci w łeb
moja złość nie umiera ona ciągle chce żreć
to właśnie jest beef, zrobię to jak keef
niby nie mam glocków ale zrobię bang bang
[zwrotka 3: młody dron]
ja i moje gimby, to już nie są gimby
my robimy bitki, oni palą spliffki
ja nie palę z fifki, w ogóle se nie palę
w ogóle piję, walę, z miękkich tylko twarde
twarde a nie miękkie, z grudy robię powder
robię to co chwilę, potem [?]
aua, aua, auau
aua, aua, auau
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu derin falana – can’t get enough
- lirik lagu monsterblunt – der erste kontakt mit alten freunden
- lirik lagu oyku dogan – home
- lirik lagu killa – royal promise
- lirik lagu the messiah [of teamsesh] – munchhausen syndrom
- lirik lagu sebastian (dnk) – når lyset bryder frem
- lirik lagu micha mirecki – the morning report
- lirik lagu clancy brothers – reilly’s daughter
- lirik lagu sobe j. – go go girl
- lirik lagu helena vondráčková – když svíčky zhasnou