lirik lagu stoneduck – camel
[intro]
joł
~a myślicie, że chill czy wkurwiony?
~wkurwiłeś się!
~dobra
[zwrotka]
mam sny, że jestem gangsterem
wbijam w te aleje, wszędzie krew się leje
nagle jestem czarodziejem, dla mnie to jest czarna magia
tyle się tu dzieje, że nie wiem o czym mam nagrać
zabierz mnie do siebie, pierdole nadzieję
liczę tylko na tych, z którymi tu skuna dzielę
jeśli chcecie do mnie strzelać, no to proście o lokację
jesteś za mało prawdziwy, żeby prosić o mój adres
ty wypalisz się jak camel, twoje złoto pozłacane
kryształ widzisz tylko wtedy kiedy walisz kamień
im chodzi o sławę i nie chodzi o nic więcej
sorry zapomniałem, im też chodzi o pengę
każdy chce tu więcej, no bo każdy chce tu śnić
ale ich sny się rozpadną niczym black eyed peas
myśli 151 niczym jid
ty znasz moja twarz, tak jak face id
u nich znowu znowu nic, u nich znowu znowu klin
chciałbym mieć clean myśli, ale to chyba nie dziś
wokół pełno nienawiści i się czuje jak poeta
zajebcie mi proszę kiedy wybiorę moët’a
on chciał coś tu szczekać, ale coś chyba nie wyszło
pierdolonych leszczy zawsze niszczy rzeczywistość
zawsze tak się kończy, kiedy podskakujesz wilkom
siema, jestem ducky, pokazałem co to hip~hop
mam sny, że jestem gangsterem
wbijam w te aleje, wszędzie krew się leje
nagle jestem czarodziejem, dla mnie to jest czarna magia
tyle się tu dzieje, że nie wiem o czym mam nagrać
zabierz mnie do siebie, pierdole nadzieje
liczę tylko na tych, z którymi tu skuna dziele
jeśli chcecie do mnie strzelać, no to proście o lokację
jesteś za mało prawdziwy, żeby prosić o mój adres
ty wypalisz się jak camel, twoje złoto pozłacane
kryształ widzisz tylko wtedy kiedy walisz kamień
im chodzi o sławę i nie chodzi o nic więcej
sorry zapomniałem, im tez chodzi o pengę
każdy chce tu więcej, no bo każdy chce tu śnić
ale ich sny się rozpadną niczym black eyed peas
myśli 151 niczym jid
ty znasz moja twarz, tak jak face id
u nich znowu znowu nic, u nich znowu znowu klin
chciałbym mieć clean myśli, ale to chyba nie dziś
wokół pełno nienawiści i się czuje jak poeta
zajebcie mi proszę kiedy wybiorę moët’a
on chciał coś tu szczekać, ale coś chyba nie wyszło
pierdolonych leszczy zawsze niszczy rzeczywistość
zawsze tak się kończy, kiedy podskakujesz wilkom
siema, jestem ducky, pokazałem co to hip~hop
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu blackwhitearti – моё дерьмо (my shit)
- lirik lagu sycho – mok
- lirik lagu mzlff – дисс на мокривского 2
- lirik lagu original god – underwater hentai
- lirik lagu gastón y su grupo santa fe – si lloras por mi
- lirik lagu gerome – xoxo
- lirik lagu mc slut decomposer – званый ужин (dinner party)
- lirik lagu bullyshitnigga – attention! [remix]
- lirik lagu woods_44official woods_44songs – alt und f4
- lirik lagu youngboy never broke again – can’t compare me