lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu sinderr – piraci z częstochowy

Loading...

[intro]
wypływam, wypływam, wypływam
wypływam, wypływam, wypływam

[refren]
wypływam na morza rapu, w częstochowie nie ma morza
to będę pływał po warcie, łaku, morze piratów pod żebra kosa
jak coś nie jasne to pod żebra kosa, dla mnie tu liczy się moja załoga
statek wroga, czyli abordaż, po co mi szable jak wersy tną gościa
wypływam na morza rapu, w częstochowie nie ma morza
to będę pływał po warcie, łaku, morze piratów pod żebra kosa
jak coś nie jasne to pod żebra kosa, dla mnie tu liczy się moja załoga
statek wroga, czyli abordaż, po co mi szable jak wersy tną gościa
[zwrotka 1]
czuję się jakbym grał w statki, lecą bomby kule armatnie
plan jest dobry złe wykonanie, ty tutaj jesteś najmniejszym statkiem
czuję się jakbym grał w statki, sygnał do walki nie to padnij
wszystkich zwykłych marynarzy niech jasny szlag trafi
mój statek to jest hybryda ~ pływa na falach i na przeciwnikach
jak zobaczysz nas następnym razem, to lepiej nie próbuj nas zatrzymać
monster trio, monster duo ~ one piece, nie ma ich to będziesz krótko walczyć
robię cię trzema mikrofonami, nie orientacji zabrakło ci punchy
jak o dolary lece do wilsona, wszystkich innych na morzu zmora
przyjmij myśli nie do opisania, od dzisiaj masz nowego kapitana
twoja załoga respi się na katedralnej, moja droga na górę i to jasne
16 jak ciągle walczę, 55 z tą muzyką
tak samo z oponentami, pływamy po morzach podziemia
nie straszny nam nikt i za nic, dużo jest jeszcze za kurtyną
lecę na auchan, obieram kurs na północ
ale nie zawsze jest okej, ale zazwyczaj jest grubo

[refren]
wypływam na morza rapu, w częstochowie nie ma morza
to będę pływał po warcie, łaku, morze piratów pod żebra kosa
jak coś nie jasne to pod żebra kosa, dla mnie tu liczy się moja załoga
statek wroga, czyli abordaż, po co mi szable jak wersy tną gościa

[zwrotka 2]
w walce trochę jak kenway, metody najbardziej przebiegłe
uważaj jak przejmujesz się głupotami, nawet nie zobaczysz jak życie przebiegnie
jak wchodzę na hutę wszędzie pełno raków i nie chodzi o raków
chodzi o łaków, tych co wyjaśniam jak jacek po jacku
dla wrogów szpital, dla mnie mcdonald’s – parkitka, przede mną floty? kiedyś z nimi wygram
a potem flotę se w kości wygram, przede mną floty? to twoja opinia
enemy spotted to czeka nas bitwa, jest jak jest, to nie taka na freestyle
przed nami nie ma żadnego statku, każdy kto mnie wspiera ma dzięki od mistrza
[refren]
wypływam na morza rapu, w częstochowie nie ma morza
to będę pływał po warcie, łaku, morze piratów pod żebra kosa
jak coś nie jasne to pod żebra kosa, dla mnie tu liczy się moja załoga
statek wroga, czyli abordaż, po co mi szable jak wersy tną gościa
wypływam na morza rapu, w częstochowie nie ma morza
to będę pływał po warcie, łaku, morze piratów pod żebra kosa
jak coś nie jasne to pod żebra kosa, dla mnie tu liczy się moja załoga
statek wroga, czyli abordaż, po co mi szable jak wersy tną gościa

[outro]
wypływam na morza rapu, w częstochowie nie ma morza
to będę pływał po warcie, łaku, morze piratów pod żebra kosa
(nie gadam o dragach bo ich nie sprzedaję, jedyne co sprzedam to bombę na banię)
(jedyne co sprzedam to bombę na banię)


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...