lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu sentinel [pl] – rem

Loading...

[zwrotka 1]
na balkonie znowu kryję bladą twarz
z moich ust wymyka się srebrzysty gaz
pusty wzrok na małych świateł plac
które z nich to ta
które z nich mi pokazywał świat
pierwszy raz tak w tej palecie barw
wizja razy dwa no i zawartość szkła
nie liczę godzin, a mało do dnia
do dna pcham procent
nie odzywam słowem
dotknąłem no i sięgam dna
co poszło nie tak?
tanie alkohole dekorują stół
przewrócone szklanki, przewrócony trup
papierosy w dłoni, nie chce tego czuć
kopię własny grób
nie pijemy dzisiaj ze wspólnego szkła
przez to właśnie czuję, że mi coś nie tak
wierz mi skarbie, nie chcę tego czuć
nie chcę ale
[refren]
gubię cię w snach, nie raz
jeśli jestеm w stanie w nocy spać to
gubię cię tam
gdzie znalazłem kiеdyś twój stłumiony blask
tam gdzie kiedyś pokazałaś twarz
nagą duszę mi nie jeden raz
gdzie ostatni tlenu wspólny haust
gubię cię w snach
gdy zamykam oczy widzę twoją twarz
nie widzę już siebie, nie widzę już nas
to nie schodzi ze mnie jak wczorajszy kac

[zwrotka 2]
w stronę tam gdzie właśnie twoje krzesło
kolejka by cię uraczyć jedną
wódka da nam dzisiaj wspólne piekło
w przełyku i w sercu pęto
nie jest mi lekko, z tą świadomością
że lekką ręką, pełno ich obok
tracę świadomość, twój brak wokoło
nie jestem sobą, bo

[refren]
gubię cię w snach, nie raz
jeśli jestem w stanie w nocy spać to
gubię cię tam
gdzie znalazłem kiedyś twój stłumiony blask
tam gdzie kiedyś pokazałaś twarz
nagą duszę mi nie jeden raz
gdzie ostatni tlenu wspólny haust
gubię cię w snach
gdy zamykam oczy widzę twoją twarz
nie widzę już siebie, nie widzę już nas
to nie schodzi ze mnie jak wczorajszy kac


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...