lirik lagu projekt volodia – z chłopa król
nie umiem jeść widelcem
gniecie mnie korona
po diabła mnie ubrali w te ich aksamity
kobieta w złotej sukni, to jest moja żona
jakbym nie dość miał dziwek z mojej dworskiej świty
szepty wokoło mnie, pląsy i parle-france
co trzeba mówić prosto – wykręcą zawile
grzeczność sobie wzajemną, prawią oszukańcze
i trzepią się parszywce, mdlejąc jak motyle
a mnie co ma nienawiść ta we mnie sie jarzy
lampa mnie radująca, pochodnia weselna
co myślę nikt nie zgadnie, z głupkowatej twarzy
i tak a nie inaczej, życie mi się spełnia
patrzę na nich udając, że spuszczam powieki
w tłustej (…?) tak strugam wariata
taki im już zostanę w pamięci na wieki
innego wiem, to nigdy nie zobaczę świata
a mnie co ma nienawiść ta we mnie sie jarzy
lampa mnie radująca, pochodnia weselna
co myślę nikt nie zgadnie, z głupkowatej twarzy
i tak a nie inaczej, życie mi się spełnia
tylko przez nich co skaczą, mizdrzą się i chwalą
czuję że jestem krzemieniem, ogniem i stalą
a mnie co ma nienawiść ta we mnie sie jarzy
lampa mnie radująca, pochodnia weselna
co myślę nikt nie zgadnie, z głupkowatej twarzy
i tak a nie inaczej, życie mi się spełnia
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu michu – dla siebie
- lirik lagu red warszawa – løgneren
- lirik lagu raffaele costanzo – race – scusa
- lirik lagu kidd broly – red
- lirik lagu fendiglock – designer shit
- lirik lagu sinny.lit! – best batch
- lirik lagu blixten – himlen faller
- lirik lagu john princekin – noi siamo soli
- lirik lagu eruption (slovenian band) – the prophet
- lirik lagu john butler – funky tonight