lirik lagu nocny blask – niezależny
[zwrotka]
chcę być niezależny, w końcu szczerze uśmiechnięty
czuję ból na samą myśl, na co poświęcam nerwy
wszystko to kwestia pieniędzy
muszę być rozważniejszy, by samemu decydować
o izolacji od reszty, muszę pracować bez przerwy
poskromić zapędy, przemyśleć krok następny
biorąc pod uwagę błędy
nigdy nie byłem święty, przez co wciąż żyję przejęty
i padnięty od lat, serio kurwa co dzień biegam wcięty
yeah, twoja troska jest dla mnie podejrzliwa
często piję sam, bo sam nawarzyłem piwa
nie raz dobroć prowadziła do ogniwa
babcia zasiała empatię, nawet w zimę zbieram żniwa
i ciężko mi przejść obojętnie
jestem tykającą bombą — to w końcu jebnie
nie patrzę na tulipany jak na razie każdy więdnie
muszę sprawić, żeby wokół było pięknie
jednego dnia masz wszystko drugiego nie masz nic, yeah
nawet na dobrą sprawę sam już nie wiem, gdzie mam iść
zostaję sam z myślami, znowu będziemy się bić
po płycie odpali się blant albo znicz
nie mam z kim cieszyć sukcesem się i z kim znieść stratę
dlatego za dnia tabletki, wieczorem poprawiam batem
może to odstawię jak postawie pierwszą chatę
ale myśląc o przyszłości nie widzę jej w sposób żaden
żyję chwilą, żyję teraz więc nie pytaj, czy chcę obok być
ciężko myśleć o przyszłości, jak się nie chce żyć
żeby nikogo nie smucić muszę się z tym kryć
ponoć widzisz wszystko, spójrz — udało ci się zryć mnie
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu castle36 – main dans la main
- lirik lagu goodvibes sound – maybe i’ll try
- lirik lagu totally nothin – černý mraky nad městem
- lirik lagu bornsinnv – reminiscence [remix]
- lirik lagu loners gone – war is raging
- lirik lagu niku bossi (grc) – paradise
- lirik lagu fivio foreign – tiger (v2)
- lirik lagu yuke – i think i love the blood
- lirik lagu tallia storm – ballers
- lirik lagu og d3n1$ & eva nikto – ветементос (vetementos)