lirik lagu larsky – marzenia na smyczy
słoneczny dzień, wychodzę sobie na sp-cer
dzisiaj wyjątkowo wstałem jak poranny ptaszek
zapętlam dobry vibe, nie chodzi o kaszel
nie łykam acodinu bo sam go sprowokowałem
ja na trzeźwo mam fazę, na zakaz wyjebane
dalej palę ganje, jak się żegnamy mówimy ‘z fartem’
baku mój target, ja z nim chodziłem na parkiet
potem stretching głosu i gardło znowu mam zdarte
całe moje życie orbituje wokół dźwięku
wbiję flagę na szczycie, zamiast nóg używam wersów
nie mam ciśnień na sławę, chcę złotych rymów i bębnów
nie będę przepraszać za sk!lle – chcesz to się denerwuj
widzę szczyt moich celów, autostradą do sukcesu jadę
typy plują jadem ja mam wyjebane
dwa gibony palę więc płynę katamaranem
bujam ich głowami dlatego mam taki zasięg
mam marzenia ja zapiąłem je na smycz ej
wyprowadzam je na sp-cer tak jak psy
dlatego u mnie codziennie bije bit bejbe
dlatego u mnie codziennie płonie weed
mam marzenia ja zapiąłem je na smycz ej
wyprowadzam je na sp-cer tak jak psy
dlatego u mnie codziennie bije bit bejbe
dlatego u mnie codziennie płonie weed
każdy dzień ma być the best, mój mode jest dope & sick
di tu ciągle blessed dzięki g.o.d
pytasz nas o plany bejbe, we just wanna live
kruszę w ręce mj, b-tch please, nie mów nic
słyszysz tą determinację, stąd mam taki styl
nikt nie podał nic na tacy, sam zrobiłem sk!ll
dzielą się rodacy na pół, chcą swoich głów
ja myślę sobie w sumie po chuj więc wybieram luz
mam tysiące złych nawyków
jak zahipnotyzowany piszę rap do świtu
ja mam pełno lasek typie, lasek dynamitu
oczy świecą jak laser im jak jadę tu do bitu
mam swoje rutyny kręcę się w nich tak jak beyblade
czasami mnie nudzą, czasem dadzą mi energię
przepalam gramy lulu, żeby wyjść na wyższy level
bez berła, korony i tronu stąd nie odejdę
mam marzenia ja zapiąłem je na smycz ej
wyprowadzam je na sp-cer tak jak psy
dlatego u mnie codziennie bije bit bejbe
dlatego u mnie codziennie płonie weed
mam marzenia ja zapiąłem je na smycz ej
wyprowadzam je na sp-cer tak jak psy
dlatego u mnie codziennie bije bit bejbe
dlatego u mnie codziennie płonie weed
kiedy nie ma weedu czuję że to step-back
daj mi trochę lulu, jeszcze będzie czas na przerwę
just a little bit, wake n’ bake
wake n’ bake ej wake ‘n bake
kiedy nie ma weedu czuję że to step-back
daj mi trochę lulu, jeszcze będzie czas na przerwę
just a little bit, wake n’ bake
wake n’ bake ej wake ‘n bake
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu the country boys – ich bin ein echter country boy
- lirik lagu kidd pooh (feat. kxng.tezzz) – talk anymore
- lirik lagu skinnyfromthe9 – never leave you
- lirik lagu moon bandits – fuck the man
- lirik lagu natasha bedingfield – unwritten (the 2019 remix)
- lirik lagu numbmoi – wavvybums
- lirik lagu yung nuzzle – whispering
- lirik lagu amr diab – we neesh
- lirik lagu project pitchfork – omega alpha (aka ω α)
- lirik lagu sahxl – call me