lirik lagu kuźnia hitów – drill
[intro: gibby]
pow, pow
skrrrt
[zwrotka: gibby]
suko, palę mikrofony, ja nie jestem zdrowy
podjeżdżam do zioma, dla mnie to styl nowy
jeszcze ci pokażę, zagram na~na narodowym (aha!)
suko, to nie sk!ll, to talent wrodzony (joł, joł!)
kominiary na łeb, to nie u nas, mordo
same dobre buchy, przejarany łeb jak porto
dostarczam ci newsy, jestem tu jak orłoś
może czerep mam zepsuty, ale, ale zdrowo
nie mam nowych butów, bujam się w adasiach
niejeden wyjeżdża stąd i nigdy już nie wraca
nie jestem z osiedla, no bo wychowany na wsi
buja się ma okolica, no bo jestem dla nich
ziomek, to nie banger, to czysta poezja
jeden siedzi w becie, drugi woli merca
piję sobie wodę, gaszę ostatniego peta
jak na razie, to już koniec, mówię tobie siema
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu maya_brown1 – thumbs
- lirik lagu sofia de la rosa rojas – oscua realidad
- lirik lagu kanont charncliché – สายด่วนศาลายา (hotline salaya)
- lirik lagu zei – oceans of liqour
- lirik lagu baba no baby – facetime
- lirik lagu maxlinker – endroits clairs
- lirik lagu ayo (swe) – outro
- lirik lagu hydra mane – 1-800-bringthepain
- lirik lagu fatoni & edgar wasser – so high
- lirik lagu seitnom – paire d’s