lirik lagu kult – kwaska
którędy
którędy do poranka
tu co będzie, to będzie
conocna z sobą walka
i leżąc, leżąc
leżąc różne myśli mi biegają
to kładą się, to wstają
a słońca ciągle nie ma
nie, nie można
tak dalej, ci powiadam
tu co będzie, to będzie
i wpływu na to nie ma
i leżąc, leżąc
leżąc różne światła tu mrugają
chcesz ciągle nowe poznać
a nie masz siły wstać
nad ranem kładziesz się
wieczorem budzisz się i ciągle źle
nad ranem kładziesz się
wieczorem budzisz się i ciągle źle
zo, zo, zo, zo, zo, zo, zo, zostaniesz
zostaniesz tu na zawsze
na czyjejś głupiej łasce
to conocne złe przygody
i zobacz, zobacz
zobacz, zobacz, zobacz jak wokoło
ludzie bawią się wesoło
mówisz, nie jesteś młody
i pytasz się którędy
którędy do poranka
tu o będzie, to będzie
conocna z sobą walka
i leżąc, leżąc
leżąc różne myśli ci biegają
to kładą się, to wstają
a słońca ciągle nie ma
nad ranem kładziesz się
wieczorem budzisz się i ciągle źle
nad ranem kładziesz się
wieczorem budzisz się i ciągle źle
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu sin dios – la hoguera de la revolución
- lirik lagu elena gheorghe – midnight sun
- lirik lagu molly sweeney – swollen
- lirik lagu zica – decime
- lirik lagu cyz – ferve quando frevo
- lirik lagu balimurphy – comme tout le monde
- lirik lagu bn – everyday
- lirik lagu kazi nazrul islam – allar naam mukhe jahar
- lirik lagu lmc (dj) – te amo (edit)
- lirik lagu penelope – rien à comprendre