lirik lagu kobranocka – ballada dla samobójców
śnieg sypie dreszczem białych lekarstw
druk nekrologu bardziej czarny
czcionka zgłodniałych kruków czeka
on już nie będzie ptaków karmił
ostatni zastrzyk skupia ciaśniej
fartuchów biel daremnie czystą
w ostatnim oknie we mgle gaśnie
ostatni wgląd na rzeczywistość
pod stopą śnieg skrzypi jak drzwiami
którymi odszedł wbrew wszystkiemu
nikogo nie zastąpi pamięć
nikomu z nas, tym bardziej jemu
tak, tak, on to zrobi znów
tak, tak, choć go nie ma już
tak, tak, zechce zbudzić się
jak ze snu
przecież to nie sen
śnieg sypie dreszczem białych lekarstw
druk nekrologu bardziej czarny
czcionka zgłodniałych kruków czeka
on już nie będzie ptaków karmił
pod stopą śnieg skrzypi jak drzwiami
którymi odszedł wbrew wszystkiemu
nikogo nie zastąpi pamięć
nikomu z nas, tym bardziej jemu
tak, tak, on to zrobi znów
tak, tak, choć go nie ma już
tak, tak, zechce zbudzić się
jak ze snu
przecież to nie sen
[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu changing scene – i was not yours
- lirik lagu erick hervé & yeke boy – atípico
- lirik lagu kabo – il mangiasogni
- lirik lagu sarah frasson – eternamente adorador
- lirik lagu rosenfeld – do it for me
- lirik lagu jerin b – queen’s interlude
- lirik lagu jampack – love dot com (love.com)
- lirik lagu e-cig – an despondent propensity
- lirik lagu unheilig – heimatlos
- lirik lagu anix – in the end (2017)