lirik lagu jedenzet – pompuj rap 4
[verse]
każdy krok w moich force’ach dodaje mocy – lecę
idę wciąż by posprzątać każdego kto kosi becel
na debilach i wpierdala tę piłkę – małpy, pieski won
wy za nią wciąż gonicie – swap z chujem na łby, bierz ich stąd
banda pedałów, głupich pizd bez wartości
chcesz to ich żałuj, ja rozjebię bo mam dość ich
22 i nadal solo bo odpulam tyle pizd
celem w życiu nie jest reprodukcja z byle czym
jeśli miałbym się z kimś wiązać – tylko porządna pętla, jestem gotów życie oddać za to żeby nie pękła
no niefart – i nawet jak jarają mnie sztuki niezłe, mi do szczęścia wystarczy parę buchów #sylwester
nie wiem ile w siebie wlewam i jaki to ma sens – chuj w to bo do nieba zaprowadzi mnie ten tekst
zmiany przychodzą z jutrem – tak w życiu już jest, dopóki widzę siebie w l-strze nie odpuszczę
to nie jest sm-tne, że zamykam się w pokoju
nie jestem truskiem, nie palę by mieć spokój
ja palę w kurwę, wysoko piszę rap
jaram się jutrem bo spoko wyszedł track
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu urtz – maite dut
- lirik lagu lærke – så ta’ den dog
- lirik lagu lisbee stainton – red dog running
- lirik lagu christian walz – never be afraid again – radio version
- lirik lagu motrip – wenn die sonne tief steht
- lirik lagu momus – the ephebophobe
- lirik lagu white boy dyt – outsider
- lirik lagu russell brand – can’t fight this feeling
- lirik lagu la pulquería – cabeza hueca
- lirik lagu mati x skor – szukaj znaków