lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu jasin ktwo – chillout

Loading...

znów budzę się rano
spałem noc całą
nic mnie nie budziło
nic złego się nie stało
trzeba polecieć z szamą
kiedy inni idą z defiladą
szybki prysznic jeszcze
jestem gotowy kolejne podejście
moje podstawione przejście
do innego świata wejście
pola pokryte cudnymi kwiatami
drzewami, trawą i tulipanami
lecz nie takich z butelki
to nie ten wymiar, nie szukaj zaczepki
jeśli nie widzisz, załóż sobie soczewki
na starym pniu emel dogrywa sampelki
domalowałbym coś jeszcze gdybym miał krеdki
póki co te słowa początkiem opowieści
wilku, by nawinął w głowiе się nie mieści
są tacy, którzy z tej lekcji coś wynieśli
daj mi trochę więcej słońca
leżę na ziemi i patrzę się w niebiosa
gdy chmury nade mną mają różne kształty
element natury jest w nich zawarty
i czego więcej byłoby nam trzeba
gdy te linijki są darem z nieba
między moich ludzi, rozdaję kromki chleba
chillowe klimaty jak nawinął siera
zamknij swoje oczy i daj się ponieść
posłuchaj kawałka i możesz się odnieść
kiedy upadniesz pomogę się podnieść
a być może kiedyś o nas powstanie powieść
więc zamknij swoje oczy i daj się ponieść
posłuchaj kawałka i możesz się odnieść
kiedy upadniesz pomogę się podnieść
a być może kiedyś o nas powstanie powieść

ze swoimi dzielę się tym co mam
i jestem z tego dumny, bo nie jestem sam
razem idziemy a nad nami śpiewają ptaki
nie narobimy bałaganu jak inne miejskie ssaki
mam bałagan liryczny na głowie
kto inny jak nie ja o tym opowie
gdy klita familia znowu jest w zmowie
wakacyjny chillout przekazuję tobie
zamknij swoje oczy na chwilę
piękno jest w naturze stąd czerpię siłe
kiedyś nawinąłem, że poziomy są zawiłe
mroczne potwory w końcu będą zjadliwe
ale wróćmy do naszych korzeni jeszcze
ziemia, ogień, woda i powietrze
oddaj się temu gdy myślenie masz wściekłe
emel czarodziej, podkręca znów pętle
wszędzie tam gdzie zalążek rapu narkomani
czerpiemy energię całymi garściami
w chuju mam co o mnie pomyślisz człowiek
przemyśl kim jesteś zanim rzucisz coś w obieg
więc zamknij swoje oczy i daj się ponieść
posłuchaj kawałka i możesz się odnieść
kiedy upadniesz pomogę się podnieść
a być może kiedyś o nas powstanie powieść
więc zamknij swoje oczy i daj się ponieść
posłuchaj kawałka i możesz się odnieść
kiedy upadniesz pomogę się podnieść
a być może kiedyś o nas powstanie powieść


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...