lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu green (pl) – ekran

Loading...

[verse 1: green]
ich twarze jak ekran, co nie raz mnie przyprawia o zawał
w amoku zeznań sprawa jest w toku
ja zastanawiam się czy mój pokój jest nadal mój
czy gra warta świeczki stawia na mur beton moją osobę po stronie tych lepszych?
wątpię w nieszczere uśmieszki ziomków, którym nie zbijam piątek
we wszystkie dni tygodnia, prócz piątków
to nie wygodna relacja, nasz relacje są ch0r-
twoja frustracja sama zdaje mi relacje jak borek
liczę na siebie, wiec kurwa nie siedzę nad kalkulatorem
jestem aktorem faktów, nie biorę faktur za rolę
jestem autorem faktów, co jest z waszym marnym ujęciem
komuś odbić się musi, więc wiem że ktoś za to beknie
nadchodzą buntownicy, pułkownik wróży rebelię
czarne chmury nad miastem, czarne kaptury są w mieście
czarne natury w asfalcie, z natury bezpieczne
wynaturzone bestie, miejsce ich zastęp ma w piekle
korporacje w marynarach, które zgubiły prestiż
bo każe im w butonierkę wpierdalać własne kompleksy
nadejdzie dzień składania wieńców i rychły koniec
pilnuj swoich sprzymierzeńców – jutro mogą być po mojej stronie

[ref. green]
to g do r do e do e do n – dzieciaku
jest ze mną o do s do t do r – chłopaku
i h do a do d do e do s – na tracku
opowiedz się jeśli stoisz po złej stronie ekranu
[2x]

[verse 2: o.s.t.r.]
na tracku donikąd znikąd wbijam się na track
telewizor wyłącz włącz myślenie świadome jak plan
tylko ty i twój garb, zespół wart czytaj weekend
od piątku do piątku płynie w nas chwila, życie
bierzesz czas na taktykę, czy taktykę na czas?
żaden reżyser nie stworzy tobie zakończenia dnia
świat przypomina sitkom, sitkom opanował świat
rządzi pierdolony peep-show, żywy towar, hajs
garść piachu w oczy skurwysynom zza szyby
ulizani, naćpani fetą, randka w ciemno #ibisz
inni niż inni niż wszyscy, wszyscy jak inni są winni
granat do j-py zawleczka – nie jestem zbyt religijny
jeden strzał dla bloków, drugi strzał kamienic
nie ważne chęci, intencje tworzą piekło na ziemi
łdz od korzeni mały wietnam #bambata
jak nie wiesz co to prawda – wyłącz ekran, nie wracaj

[ref. green]
to g do r do e do e do n – dzieciaku
jest ze mną o do s do t do r – chłopaku
i h do a do d do e do s – na tracku
opowiedz się jeśli stoisz po złej stronie ekranu
[2x]

[verse 3: hades]
na ich twarzach widać blask ekranu, morda
gdzie jest władza? kopsaj, czerwony przycisk #wyłączaj
h do a do d do e do s – bomba
twoja kolej – polej się benzyną potem podpal
ekran masz nawet po drugiej stronie okna
po drugiej stronie l-stra, spójrz, rzecz niewiarygodna
usiądź w fotelu, odpal jointa bez tlenu
zastanów się czemu nie ma jutra ale nic nie mów
trzech raperów, ksywki przeliteruj
brakuje ci stylu to go sobie tutaj skseruj
jak w copy general, będę walczył jak generał
po to żeby ty i ja, po to żeby mój skład
damy radę, wykarmi nas alfabet
i winyle a ty co najwyżej będziesz miał zgagę
bierz co ci dane, nie bij pięścią w ścianę
bierność nie pomaga – lepiej bierz się w grabę, morda

[ref. green]
to g do r do e do e do n – dzieciaku
jest ze mną o do s do t do r – chłopaku
i h do a do d do e do s – na tracku
opowiedz się jeśli stoisz po złej stronie ekranu
[2x]


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...