lirik lagu elektryczne gitary – huśtawka
a czy przyroda w kolebkach myślała kiedyś dokładnie
na co jej wielkie mamuty? ani wygląda to ładnie
ani z nich skóra na buty. nie ma co pytać koledzy
robiła i tak jej wyszło. nikt nie wymyślał specjalnie
tego w czym żyć na przyszło, uprzedzam o tym lojalnie
jeden jest rytm, jeden rytm
jeden jest węgiel i tlen
zwykłą losu koleją
praca, posiłek i sen
jeden przypada na dzień
świt jeden i jeden zmrok
pierwsi się łudzą nadzieją
a drudzy równają krok
jeden przypada na dzień
świt jeden i jeden zmrok
pierwsi odchodzą w cień
a drudzy równają krok
nie skacz tak zaraz na szyny, jeszcze nie o tę grasz stawkę
w wesołym miasteczku dziewczyny chcą z tobą iść na huśtawkę
lepiej ci będzie z nimi. pachnie tak mocno siano
kwiaty się gną od motyli. jeździ słońce po niebie
światło ucieka, ślad myli, miasteczko czeka na ciebie
jeden jest rytm, jeden rytm
ważny jest wydech i wdech
nasyć się równym oddechem
nasyć się dzisiaj za trzech
raz tylko dany ci czas
ani on twój ani czyj
z czasem się wszystko ustoi
żyj na huśtawce żyj
raz tylko dany ci czas
ani on twój ani czyj
z czasem się wszystko ustoi
żyj na huśtawce żyj
jeden jest rytm, jeden rytm
jeden jest węgiel i tlen
zwykłą losu koleją
praca, posiłek i sen
jeden przypada na dzień
świt jeden i jeden zmrok
pierwsi odchodzą w cień
a drudzy równają krok
jeden jest rytm, jeden rytm
ważny jest wydech i wdech
nasyć się równym oddechem
nasyć się dzisiaj za trzech
raz tylko dany ci czas
ani on twój ani czyj
z czasem się wszystko ustoi
żyj na huśtawce żyj
żyj na huśtawce żyj
ani on twój ani czyj
ani czyj ani czyj
z czasem wszystko się ustoi
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu la oreja de van gogh – el último vals
- lirik lagu ribkat & josy b. – red rum
- lirik lagu budka suflera – nie wierz nigdy kobiecie
- lirik lagu mezo – kryzys
- lirik lagu jauns mēness – kā tev iet?
- lirik lagu the prayer chain – sky high (live)
- lirik lagu ellis paul – don’t breathe
- lirik lagu tam tam go! – crimen pasional
- lirik lagu mike mains & the branches – briggs
- lirik lagu olivia o’brien – face to face