lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu dwa sławy – sławam alejkum

Loading...

[verse 1]
co za sen (jaki?) jezu dziwny, jest piasek
leżę, gdzieś dookoła beduinki z wachlarzem
burkę na twarzy i z henną na dłoniach chcę
skuna smażyć z chetną na romans ale
umarł azyl, stos babek nawiał mi
nagle ja i dromader to razem dwa garby
idziemy, dzień tysiąca i wielu komet
czyli mam fife lecz, do czorta, gdzie mój ogień
sam płonę, chce mi się bardzo pić wciąż
napoje, lampa z dżinem albo z czystą
wiatr nam bryje, zrzuca gutrę oraz [?]
sountrack widzę, burza w kurwę to piaskowa
ola boga! (co to?) jakaś karawana, meczet?
jatolajaka[?], podbija maharadża z mieczem
macha sejmitarem, mam parę pytań – dawaj
yy kurwa za kim jesteś – jesus czy allach?
a tam daj spokój ahmed, saharę mam w gębie
a nie bede pił moczu bo nie jestem w halembie
szejkiem poczęstuj bo mam beef z pragnieniem
(muhahaha) to ssij kamienie!

[verse 2]
i pojechali, ahmed mnie na tej plaży zostawił
ja się oglądam za nim i mi się jawi w oddali
jako postać faceta, chyba fata morgana
bo palant wygladał z daleka jak tata morgana freemana
ryzyko ryzyko bo go wolam [?] stój tu
a on mi pokazuje dupę i robi tarkana (cmok cmok)

[outro]

[tekst – rap g*nius polska]


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...