lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu dmg 96 – snuff ponury rozpruwacz

Loading...

“jesteście na świętej ziemi należącej do mano tiki tia!”

czarne słońce gasnącą twarz chowa za dach gór
blady gwiazd zbiór w dół łypie zza chmur
na tle luny znika sygnał dymny znad ogniska
wigwam ze skór wilka stał na skraju urwiska
w środku namiotu przy ogniu na kocu wódz kruków
w pióropuszu bez ruchu zastygł jak strzała w łuku
umysłem i duszą skupiony na wróżbie z fusów
czy uda się powrót z podróży do pustelni duchów?
czarownik ze słoja łoi napój z powoju
a w faji pokoju pali susz salvii divinorum
z głębi płuc przez usta powoli wypuszcza dym
po czym swym głosem złym do rytmu nuci hymn
ceremonii mistrz modłami woła do praojca
zmora wyłania się z ognia pod postacią orła
owa fantasmagoria tak ogromną moc ma
że gościa w szpony za głowę porywa od środka

do góry nogami do gałęzi na drzewie
rzemieniami przywiązany niby liść wisi lis
ciepła krew przez ciemię cieknie strumieniem na ziemię
sierp śmierci nić życia przecina w dzień żniw

wielka niedźwiedzica na granicy nocy z dniem zasypia
w hemisferze mgieł znika srebrny kieł księżyca
ciepły strumień pierwszych promieni w dolinie cieni
penetruje bezkresny skwer prerii skąpany we krwi
karmazynowy kolor korony kanionu
kontra lawina błękitu spod skrzydeł nieboskłonu
w okręgu z kości bizonów ogień płonie w dal
i powoli mija pół doby modłów do idoli
intonując szantę w trakcie trwania transu
kapłan robi znak w w rytualnym tańcu
tomahawk komanczów ściął za dużo skalpów
za to fatum w rewanżu ześle vendetty fantom

na podstawie tekstu spisanego przez użytkownika oyche


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...