lirik lagu buffel – nie te same czasy
[intro]
to już nie te same czasy, kiedy lataliśmy sami
oni chcieliby nas zabić, ale nie mają odwagi
nie, nie, nie-nie, nie, nie, nie
ej, ale nie mają odwagi nie, nie
nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie
[refren]
to już nie te same czasy, kiedy lataliśmy sami
oni chcieliby nas zabić, ale nie mają odwagi, nie, nie
ale nie mają odwagi, nie, nie
nie-nie, nie-nie (x2)
[wers]
chcemy zwiedzać kontynenty, prawić komplementy
mieć więcej pieniędzy, przeżyć życie w pełni
nie martwić się o jutro, tylko martwić się o przypływ
nie mieliśmy za dużo, dlatego ostrzymy zęby
bo wiesz że, to ten rok należy do nas
nie ważne jaki format w muzyce czy na blokach
po pierwsze, zaczynaliśmy z niczego
puszki, kartony, butelki, to zamieniliśmy w złoto
czuję się prawie jak midas, nie mogę się wypisać
chociaż w głowie ciągle sieczka, to nie poddam się i wygram
chcę widzieć tylko dwie jedynki, tylko pieprzyć modelki, tylko ubrać najbliższych
nie zobaczysz mnie ubranego w jakiś uniform
no bo ciągle zapierdalam, lepiej zadzwoń po prawników
moi ludzie zobaczyli więcej, niż wam się wydaje
i nie wkurwiaj mnie bo ktoś zapuka ci do drzwi, poważnie
to coś siedzi w mojej głowie i przypomina o sobie
czasami nie wytrzymuje i znowu sięgam po wódkę
albo mieszam alkohole, zmieszam wszystkie alkohole
znów nie mogę zmrużyć oczu, życie spędza mi sen z powiek
chcę postawić złoty pałac, żeby inni mieli lekko
ale nie chcę patrzeć na was, kiedyś zgotuje wam piekło
[refren]
to już nie te same czasy, kiedy lataliśmy sami
oni chcieliby nas zabić, ale nie mają odwagi, nie, nie
ale nie mają odwagi, nie, nie
nie-nie, nie-nie (x2)
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu t.w.r. – opowiem ci historie intro
- lirik lagu m. walking on the water – waiting
- lirik lagu dave east – don’t cross me
- lirik lagu nightmare neal – ghost
- lirik lagu arendia – white gold wielder
- lirik lagu jrftw – helping hand
- lirik lagu funky dl – fanatic
- lirik lagu natalia kills – plastic fantastic
- lirik lagu daniel vincent – stannar hemma
- lirik lagu bobby 1k – shut up