lirik lagu bepm – historia nie-boskiego pojednania
[bepm]
widziałem cię jak przymrużyłaś oczy na wietrze
kłujący powiew rozhuśtał twoje włosy
kuszony wdziękiem śledziłem cię aż do kanału
księżyc leniwie dryfował po tafli wody
[kornelia kazaniecka]
widziałam cię i twój lodowaty wzrok
martwe oczy, a w nich zaklęty demon
niewyraźny cień i nerwowy oddech
wyliczały me kroki, stukot szpilek o beton
[bepm]
krok, krok, zwrot i ciemniejsza uliczka
światło latarni nieśpiesznie się przerzedziło
kap, kap, chl~st, kałuża moczy suknię
wkrótce uśniesz, już nie uciekniesz ślepym uliczkom
[kornelia kazaniecka]
ciałem włada fobos, kark zlewa chłodny pot
w mieście szczurów i myszy nie ma superbohaterów
głucha ściana, głucha noc, niknie szelest, milknie obcas
wykonuję zwrot, uderza paraliż dreszczu
[bepm]
sięgam do płaszcza, zbliżam się bezszelestnie
pcha mnie fascynacja, jak to jest być panem życia
[kornelia kazaniecka]
nadciąga mrok, spowija go milczenie
[razem]
sztylet przeszywa serce, łącząc niebo i ziemię
[skit]
to jakiś proces, czyli skurcz i… rozluźnienie i oddech i spokój… o nie, nie, nie, nie…! idzie następny skurcz! spokojnie, pamiętasz ten poprzedni? napinasz się… i naprężasz i odpuszczasz. no i oddychasz. właśnie takie będzie niebo…
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu sick animation – too deep
- lirik lagu jojo – worst (i assume)
- lirik lagu horseshoe g.a.n.g – microphone
- lirik lagu jonas aden – breathe
- lirik lagu kid davis – weiße augen
- lirik lagu lil nigga – freestyle
- lirik lagu 5woke – night sky
- lirik lagu utku koç – unutamıyorum
- lirik lagu palace – gravity
- lirik lagu horkýže slíže – kozy, husle, rooney