lirik lagu balwan bumbuni – plamy
[zwrotka 1]
twoja morda jest już tutaj znana
twoja laska chce mojego banana
wiesz że w moim mieście masz już bana
gdy cię zobaczę robię zamach jak bin laden osama
gadasz tylko za plecami za stary
wbijam ci na chatę z kolanem, czary mary
twoja suka dławi się od mojej fujary
ofiary śmiertelne, nie do wiary
wy wszyscy tacy mocni tylko w grupie i w gębie
napierdalać was pałami zawsze i wszędzie
jebać takie pizdy co kozaczą tylko w grupie
solo ryj na ziemie, padacie trup po trupie
weryfikuję waszą pseudo pewność siebie
szczekaj cię okradnę i opluję ty przyjebie
za dużo tu fikasz to lądujesz w szpitalu
odwiedzę cię, skoczę na łeb jeśli ci mało
[refren]
plamy, widzę plamy na ulicy
plamy, plamy, brudne chodniki
plamy, wszędzie zaplamione miasto
wszystko już płonie, nadzieje gasną
plamy, widzę plamy na ulicy
plamy, plamy, brudne chodniki
plamy, wszędzie zaplamione miasto
wszystko już płonie, nadzieje gasną
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu phora – lost*
- lirik lagu anna vissi – δυστύχημα (dystihima)
- lirik lagu joe and hayden – catcher in the rye
- lirik lagu fairuz فيروز – sayfon fal youch’har | سيف فليشهر
- lirik lagu awfultune – glue stick
- lirik lagu eddy baker – slowdrive
- lirik lagu neuroticfish – caliban
- lirik lagu enter the flow – leave me here
- lirik lagu nightspeed – firetown
- lirik lagu walt disney records – what we got