lirik lagu bafomet – song1
kościoły wysuszające polskę jak jebane sirocco
korpo-gówna prawie boskie, nie z brandem? nie podchodź
wszędzie równe prawa, sąd ustawi cię w rzędzie
bez adwokata wypierdalaj na socjal, aż wątroba zdechnie
wreszcie tworzymy nasz, nowy lepszy świat
bez wulgarnych nazw, no i nędzy strat
uczymy dzieci jak żyć, to tylko śmietnik na ambicje
godność? upokorzyć! men wie przez co trzeba wzywać policję
dyskryminację kobiet ogłosi miły pan w radio
powie “świat piękny jest, tylko siły nam słabną”
z drugiej strony, mefedronem, bita w ciemię durna c-p-
co jej godność jak i zwoje, przy kutasie kurwa znika
wykształcony naród, jebany kwiat kontynentu
na papierze… i na chuj? jak ruchają nas po przegub
alkohol to tutaj kultura, bo tu wszyscy tacy mądrzy
żebyś pamiętał, kurwa kto pyta ten błądzi
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu jayh – un trago
- lirik lagu aerith – a cosmic calling
- lirik lagu pic schmitz – preaching
- lirik lagu claudia dorei – o solo da paixão
- lirik lagu molotov – dreamers [mtv unplugged]
- lirik lagu trilamda – piume di struzzo
- lirik lagu nextton – autumn
- lirik lagu janne da arc – who am i?
- lirik lagu redline – moments of truth
- lirik lagu richard jansen – hocus bogus