lirik lagu azazel
(ref)
kolejny dzień znowu jak cień
przenika mi szybko piasek przez palce
nie wiem już gdzie szukać mam cię
i czy w ogóle odnajdę też się
gdzie to ma sens po co go mieć
dlaczego życie jest takie krótkie
byłem na dnie będę na szczycie
nauczyłem się nie przegrywać o nie
(werse 1)
podróżuję po snach coś jak kroki po liniach cienkich z zamkniętymi oczami
bo wciąż jakieś echa są moimi zakłóceniami i nie mogę się ich pozbyć
długimi latami walczę z tymi zjawami które są gdzieś za nami
wrzeciona duszy dają o sobie znaki nie pozwalają na marzeń realizacje
ukrywam się przed ich wzrokami jak pod parasolem przed zimnem ich słów
znów zapętliłem się w ten sam kąt nie ma ucieczki stąd
skręciłem z autostrady donikąd idę własną drogą
bo nie przejmuję się niczyją osobą chyba że chodzi o nią
dla mnie jest kimś więcej chodź czasem wkurwiony jestem
ale to kwestia przyzwyczajenia, zwykłego zrozumienia
szkoda tylko że między prawdą a kłamstwem jest tyle nieporozumienia
(ref)
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu ovenberg – im sorry
- lirik lagu mr. downstairs – this season
- lirik lagu smokey robinson – why you wanna see my bad side
- lirik lagu colapesce – maria maddalena
- lirik lagu madecipha – terrible things
- lirik lagu samey – ferrari mindset
- lirik lagu delarie – angels
- lirik lagu pariah – drooper
- lirik lagu iu – 개여울 (by the stream)
- lirik lagu brent faiyaz – burn one (interlude)