a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu ziomcy - złoty traf

[zwrotka: menda]
nigdy mi się nie przelało i nigdy nie brakło
to, co mówią oni, mi by nie przeszło przez gardło
nie wiedziałem innej opcji, więc nie wiem, czy warto
nie chcę się złościć, już za dobrze znam to
więcej miłości, choć coś we mnie umarło
znów słyszę dorośnij, ale nie dotarło
tylko z sobą mam konflikt nie rozwiąże go szablą
chociaż to nie w moim stylu się chować za gardą i chuj w to
najlepszy w polsce już dawno
nie jest trudno, wszyscy mają ten sam szablon
nie chce hejtować, kurwy tego nie ułatwią i chuj w to
nigdy nie miało być łatwo
patrzę pod nogi, by krzywdy nie zrobić
rosną mi rogi, znowu chowam je pod czapką przed (matką)
ale się nie mam czego wstydzić
bo mam to
a kurwy chciałby znać mój limit
wolę dać niż brać, choć świat mnie brzydzi
cały czas pod wiatr, nie widać finisz
chciałbyś tak jak ja, nie wiеsz co kminisz
nie wiem, jak musiałbym spaść, żeby być przy nich
dawno pozjadałеm wszystkich muszę to przetrawić
jeszcze się zabawie, póki co się nie chcę bawić
teraz pięć pak za bit, widzę jak ich zżera zawiść
kiedyś znałem gości, teraz nie chcę się ustawić
nie chciałem marzyć o tym, każdy sen by chcieli zabić
skacze nad nimi jak warcaby, w daw znalazłem azyl
czasem chciałbym zwolnić, nie pozwala mi organizm
nie ma nic, co mógłbyś zażyć, żeby co mam nabyć
naprzeciw wszystkiemu, nie wiem czemu, ile razy
czasem za dużo na raz
nie powstrzymam lawin
nie mam we mnie tych zaraz co by kazały się żalić
nie mam już nic na świecie co by mogło mnie ocalić
eeeej
taka jest kolej rzeczy
na hejt się morda cieszy to lepsze niż komplementy
nie jesteś pierwszy synek co by nam chciał zapeszyć
za wiele ran, żebym je mógł wszystkie zeszyć
za wiele lat czekałem, mordo tego czas nie zlepi
pod koniec dnia to spoko
ta świadomość mnie uleczy
jebać to, zapnij pasy, ciężka gira, pełen bak
w łapie lira, lewy pas, lada chwila, złoty traf

- lirik lagu ziomcy

Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI