a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu wszyscy jesteśmy ślepcami - setka

[zwrotka 1 ~ sawubona]
obok mnie jest kameleon, a ty nie znasz mojej ksywy?
pociąg – 3 godziny z~~~~~~~~~~, by nawinąć co mnie niszczy
i marzyłam o tej chwili, odkąd każdy we mnie wątpił
przez co stawiam małe kroki, choć mam w c~~~ długie nogi
spocznij, ania, weź może odpocznij?
no bo w końcu się przekręcisz, aby im coś udowodnić
zapamiętaj moją ksywę, bo coś czuję, że namiesza
nawet nie śni mi się zwolnić, póki rap nie kupi chleba, mi
masa p~~~, masa p~~~, chce mi wmówić, jak mam żyć
możesz mi nie uwierzyć w to, że czasem nie chcę być
ludzie są jak głodne psy macha ogon, chcą mnie gryźć
dałam rękę, no i hyc, ostre zęby, mocny ścisk
ręka leży na ziemi, cała w ciemnej czerwieni
mam lodowe serce, się rozbiło jak titanic
przecież ciągle powtarzałam
że nie można mnie naprawić

[zwrotka 2 ~ kameleon]
dlaczego robię rap? bo z reguły milczę
a tak to mogę się wygadać jakie mam ambicje
że boli mnie tak jak po ulicy idę
i nie ma kameleona bo mnie nawet nie widzicie
chcę być widoczny bardziej
dlatego się ubieram w tę przyozdobione kreacje
i nie że coś udaję. ja lubię taki styl
bo nienawidzę wyglądać jak ty i ty i ty
jednak coś w tym jest
jedno się zaczyna, drugie kończy się
nawinę mądry wers, a po chwili go zapomnę
posilam się by potem też dobijać ~ co najgorsze
też mam emocje
też jestem zły, z każdym dniem co raz mocniej
bo przychodzę na koncert a tam pusta sala
support supportu a na scenie durna zgraja
[refren] x2
to już tysięczny akt
o bólu i wartości tych przyziemnych spraw
i o tym kiedy czas tak wyleczył nas
tworzymy tę muzykę by był lepszy świat

[zwrotka 3 ~ kameleon]
trudna sprawa
kocham twoje usta mała, więc powinnaś tu stać a nie zdala
inne są tutaj, i na nie się naniesie nasienie
i pomimo, że są na nie to te panie co stale proszą o chwałę
nie powiedzą swego ale, przecie to życiowe lekcje
ja takie pieprzę choć w grupie panów nie będę
widok z dziewiętnastu pięter
daje poczucie tego życia i ś~~~~~~
czy to śmiechem zakuć nie wiem
ale próbuję tej somy nie łykać i biec dziś
w tempie żółwia się oduczam
bo pragnę poczuć wagę tamtych zapomnianych spraw
wiem, że szukam, lecz to próba
jakbym ślepy stał przed l~strem i nie widział swoich barw

[zwrotka 4 ~ sawubona]
a ten ślepiec to i ja
bo też czegoś szukam i nie widzę swoich ram
czasem zwijam się w embrion, nie by położyć się spać
jeśli mogę cię poprosić, nigdy więcej mnie nie łam
chociaż, kurwa, zawsze wracam z cięższą zbroją
ciągle moje serce oraz nogi łamie pod nią
wciąż mi robisz świeże rany, zanim stare się zagoją
sama też je sobie robię, drapię strupy, by na nowo
przyznać się do tego, że ten ślepiec to i ja
że każdemu chcę dać tlenu, chociaż ledwo oddycham
że każdemu chcę dać wszystko, chociaż szczerze nic nie mam
rzadko coś mi oferują, poza wytykaniem wad
jestem cała z nich zrobiona
nastawiam policzek, bo mam jaja, się nie chowam
cuchnie mi ta branża
zamiast wspierać się nawzajem, wszyscy kopią się po twarzach
[outro] x2
prawda boli s~~~~~~~~~~?
co mi, k~~~~ zrobisz?
mnie oplujesz, czy pobijesz?

prawda boli s~~~~~~~~~~?
może jestem ślepcem
lecz to wszystko, k~~~~, widzę

- lirik lagu wszyscy jestesmy slepcami

Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI