lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu wrzesień - nocnik

Loading...

intro:
ty wiesz o czym to track, bo przeczytałeś tytuł
nie? nieważne, ja tu rządzę, hoho ~ jeb~~ lato

zwrotka 1:
umiem montować ale na chuj mi to
jak mi się skończy ilość minut na dźwiękowej chmurce, yo
to stworzę multikonta, chcę wrzucać wciąż
kiedyś se wrzucałem na soundcloud
bity mfdooma i z wokalem taco
mało fajne lato

refren:
i tak moich wiekszość rapów nie zobaczysz
bo są na priwcę, szukam czegoś w paczce czipsów
taka prawda że zaraz jebnie ten wers złoty
jestem aniołem jak w evangelionie
będzie rapowanie, nie ran janowanie
(wow, nie lece free, nie lece free)

zwrotka 2:
mówisz masz, mówisz tak
do taco wеpchne tu wiecej niz dwa nawiązania (trochę się rozpędziłеm, lecimy)
werbel pędzi jak rumak, dałem szansę rapą (tej co to jest)
ej kurw coś mi tu lata
światło gasze a to nadal sobie podskakuje
freestyle:
taka prawda że następna płyta będzie pod kołdrą
zaraz zarapuje tu te złote wersy
zaraz będzie bridge zaraz będzie kicz

bridge:
nie no co to jest
googluje sobie
wychodzi mi że: “idz do spania dzieciak”
co jest

outro:
chyba zakończenie wam sie jakieś tu należy
nie mogę jeść waszych bredni
mam nadzieje że nigdy nie stane w kolejce do klubu 27


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...