lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu wini - clickbait diss

Loading...

[wstęp]
pisałem sobie to już dawno temu
ale na fali tych wszystkich tutaj obrażanek
wykończyłem sobie ten numer
nie wiem czy potrzebnie
czy może zupełnie bez sensu
zobaczymy, to się okaże
okej, okej

[zwrotka 1]
ta muza jak pizda
scena potrzebuje mnie jak powietrza
trzeba ją podłączyć do tlenu, aż się pozapowietrz
raperzy, youtuberzy, inni pseudo poeci
dbam o matkę ziemię ~ segreguję śmieci
jeden, drugi trzeci, i czwarty i piąty
kolejny podobny, tylko różne mordy
gdziе wasze poglądy, przezroczyste charaktеry
przynajmniej nikt nie powie, że zasłaniacie mikrofon ze sceny
wy wasze problemy, znowu dzwoni dupa?
weź się kurwa nie zesraj i nie pierdol tutaj
jak coś tam jeden z drugim czy jedna i druga
kopia kopii kopii kurwa! ale nuda
ziewanie zaraźliwe ~ też rozdziawisz j~pę
mylą to z podziwem i tak czepią kasę
jakby co to malik taki jak my polak
tyle że zamiast żydów wiszą mu czeczeni
oki, i mów co chcesz to jest gorszy raper
gorszy człowiek, pęknięty jeż
i niech będzie że mata wymiata, bo wiem jak to złości jebaną bedoesiarę tirówę z pod bydgoszczy
jak 2115 to co tam z white’ciorem?
nie wiem w jaki sposób myli mi się z soblem
sokół, kot inaczej wojtek sosnowski
ktoś się kiedyś pewnie przesłyszał, że sokołowski
pezet. nie wiem co powiedzieć..
oddzwoń kurwo! ~ nie, to nie do ciebie
belmondziak, ty pojebie! nigdy się nie zmieniaj nawet po pogrzebie
a co u sentina? znowu coś nawywijał?
z całą sympatią do ciebie ~ jesteś śliski jak ślimak
słoń, horror core boi się kościoła, że na przykład jakiś klecha mu koncert odwoła
dwa sławy nie są tak mądrzy jak się wydają
nie trzeba g~niusza, żeby zrobić g~niusza na szaro
vnm! nie marnuj potencjału, jak gadasz o hip~hopie nie gadaj o szmalu
ostry ~ brzydko się do was zwróciłem..
“chuj w dupę łodzi” ~ tak się mówi w szczecinie
mówię że ten i tamten to frajer i burak
kękę! kękę jest spoko akurat!
byli kurwiarze, degeneraci, alkoholicy
jedynie mes dotrzymał obietnicy
raperzy to politycy, paluch miał grozić scenie paluchem
chcesz z nim uciec w dissy, to polej mu wódę
nie cierpię tej branży ani tego środowiska
nie lubię paru osób, w tym brx~a
piździ jak w kieleckim, jeden z drugim pizda
dawać prawdziwy hip~hop po imionach i nazwiskach, eeeeeessa!
[przerwa]
ale się kurwa podnieciłem
i dobrze kurwa, kocham to pierdolone gówno!
jedziemy z kurwami!
essa!

[zwrotka 2]
wini ~ o ja pierdole kurwa
ten to dopiero się z choinki w lecie urwał
przyznaj się ty jebany zawistniku
srasz się na lewo i prawo byleby być na świeczniku
ty kurwo w męskim ciele wyprzedziłaś czasy
osoba niebinarna nieokreślonej rasy
wykastrowany kocie ostatni do rozpłodu
w kolejce do potomstwa nie dostał byś nawet płodu
suki czują pismo nosem, nikt tu nie zamawiał leszczy
ta knajpa nie ma gwiazdek, co ty kurwa solisz?
co kurwa jest kocie, jebany filemonie
ty kurwo złotousta w przydużym kondomie
jak szukasz psychologa chcesz wrócić do młodości
przypomnij sobie ~ wszystko pochodzi ze słabości
to z dna, to z kości, a wręcz z samego szpiku
życie to taka małpka co robi fiku miku
i tobie tak zrobiła, że jak na tamte czasy, porządna rodzina, wręcz bananowe wczasy
to wszystko twoja wina ~ chciałeś być milionerem
teraz jak wyjdziesz na zero nie będziesz nawet zerem
ty zawsze minus jeden do nieskończoności
tak się właśnie czuję praktycznie od młodości
w bieganiu, sraniu, gorszy, jak miałem trochę forsy puściłem ją na prochy
lecz tak naprawdę to nawet nie o tym
spaliłem nadnercze żeby złapać pana boga za stopy
nie wiem czy było warto.. i czy drugi raz tak bym zrobił
ale wiem, że to wszystko to głupoty
od zera patrzcie jaka scena
w kurwę opcji, w kurwę floty
jest co krytykować
marzyłem właśnie o tym od dziecka, essa!
[przerwa]
okej, wiecie że mam katar
pewnie wiecie a jak nie to chuj w to!
no dobra, dobra, dobra

[zwrotka 3 ~ pogadanka]
malik, kurwa ~ no co, no dowiozłeś projekt, nie ma co pierdolić
“f~ck b~tches, make money ~ mission complete” jak to mówił… essa!
oki… zaksztusiłem się ale chuj w to, okej
oki, kurde, poprostu nie szanujesz ludzi!
ja się czuję przez ciebie nie szanowany, i z tego co wiem to nie tylko ja. i fajnie sobie radzisz, widzę to. super. i powiem ci stary, nie wiem, jeszcze masz czas, młody jesteś , może spojrzysz na to wszystko inaczej. zresztą chuj w to w ogóle, w sumie chuj w ten wywiad z tobą, w tą rozmowę, jebać to. okej
mata, byłem kiedyś u ciebie na chacie ale chyba nawet nie zamieniliśmy słowa ale fajną masz chatę. widzę, że kariera się rozwija, powodzonka. może gdzieś się kiedyś poznamy lepiej a może nie
bedi, kurwa! słuchaj, ja tak naprawdę nic do ciebie nie mam. i w ogóle cieszę się, że fajnie tą karierę rozwinąłeś. masz fajne ranczo, fajne konie. wszystko super, powinieneś sobie nagrać taki teledysk w slow~motion jak napierdalacie z całą swoją ekipą 2115 i kurwa i zapierdalacie w slow~mo. ja bym nawet z tego zrobił zajebisty diss ale nie będę ci podpowiadał w jaki sposób. ale to by było dojebane. trochę tylko kurwa naucz się komunikować ze światem, bo nie da się z tobą w ogóle gadać
white. ciebie to w ogóle nie znam, nie podobają mi się twoje piosenki ale nic do ciebie kompletnie nie mam. niech sobie młodzi ludzie zarabiają
sobel. przepraszam, że pomyliłem cię z łajciorem.. naprawdę, nie wiem było ciemno kurwa , jestem pierdolonym ignorantem. nadrobię to kiedyś wszystko
sokół wojtek. kurde, nie wiem. może warto by było w ogóle jakąś relacje kiedyś zbudować. to chyba trzeba by było ją od nowa w jakiś sposób zacząć. wydaje mi się, że jest parę rzeczy które moglibyśmy mieć wspólne a nawet coś ciekawego zrobić. ale całkowicie nic na siłę, no nie
pezet. oddzwoń kiedyś, no. na pewno “oddzwoń kurwo!” nie był do ciebie. i jedna osoba która myśli, że było do niej to też nie było do niej, kurwa!
kurde belmonodziak jaki ty jesteś fajnym chłopakiem, jakim ty jesteś fajnym ziomkiem. ty się na zabij debilu pierdolony, kurwa. będą po tobie.. nie wiem co będzie po tobie, piosenki będą po tobie i dużo wspomnień kurwa, no
senti. kurwa mać. spędziliśmy kiedyś fajnie czas w szczecinie no ale kurwa, stary. ty jesteś chory po prostu, no, nie wiem co. jak kurwa ty mogłeś kariery nie zrobić. patrz, wszystko wytłumaczyłeś malikowi on zrobił, ty kurwa nie zrobiłeś, no. a wiesz dlaczego? kurwa no. stary, no jesteś dwulicowy, no wiesz o tym sam. pracuj nad tym kurwa
słoń kurwa. kurde tam. ten wywiad czekałem tyle, żebyś kurna go zaakceptował. potem go nie zaakceptowałeś. może to był chujowy wywiad i może w sumie miałeś racje. już nawet nie pamiętam kurde, fajnie nam się gadało i wydaje mi się że, że jeszcze powinniśmy się gdzieś przeciąć
dwa sławy, chłopaki wiecie, że was polubiłem po rozmowie
a ta linijka to jest tylko tak, dwie linijki tylko tak, wiecie żeby tam poszpanować rapowaniem. a lubię was chłopaki, macie fajne poczucie humoru. róbcie to co robicie
v! kurwa mać! jedna miłość kurna! bierz się za ten pierdolony rap człowieku! to ty powinieneś taki kawałek nagrywać, powinieneś jechać tą scenę jak kurwy! pokazać im gdzie jest prawdziwy hip~hop, jak to wygląda, weź kurwa wyprostuj sobie ten łeb kurwa. kocham cię stary, i kurwa co ja ci będę pierdolił
ostry, przepraszam cię. chujowo się do was odezwałem kiedyś naćpany. ale kurde wiesz, że nic do ciebie nie mam. i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś odnowimy relacje. bo uważam że jesteś spoko ziomek. zawsze jak byłem w łodzi, to fajnie się i spotkałeś i mnie podjąłeś i w ogóle, kurna. stary przepraszam!
kękę to wiadomo ~ stary gratuluje i tyle po prostu!
mes i widzisz? można kurna. trochę się nie lubiliśmy ale mimo wszystko wydaje mi się, że więcej nas łączy niż dzieli. i kurde i to są ważne rzeczy, szczególnie że lata lecą i kurde chyba na to trzeba patrzeć, to są istotne rzeczy, po chuj się bezsensu kłócić
paluch. no kurde, no te twoje całe borostwo to moim zdaniem w ogóle minąłeś się z powołaniem. ty nie jesteś gościem od tego żeby wytykać komuś błędy i nigdy tego tak naprawdę do końca nie robiłeś. a jesteś zajebistym raperem, widziałem twój koncert, stary bez hypemana jedziesz kurwa wszystkie te wersy. pozdrawiam cię stary i salutuje ci, co ja ci będę pierdolił kurwa
. a w sumie nie mam nic ci do powiedzenia. ale też nie żebym ci coś źle życzył czy cokolwiek takiego
no, wini. no, kurwa! z tobą to ja jeszcze nie raz będę musiał pogadać. stary, kurde. i tak parę rzeczy poprawiłeś ale jest jeszcze kawał roboty przed tobą, kawał roboty, no. kurde. kiedyś byłem w pierdolonych niemczech słuchałem trzech polskich utworów , kurna i przekonywałem się do tego że one są zajebiste, dopiero powstawała scena. a dzisiaj co? mamy pierdoloną scenę pełną gębą kurwa mać! battle rap, kurwa freestyle, gigantyczne koncert, quebo sprzedał dwa stadiony, kurwa! ludzie, dzieją się rzeczy, kurna! to jest prawdziwa hip~hopowa scena. graffiti kurwa, taniec kurwa, pieprzona deska, ludzie kurwa! to jest pierdolona wartość, ja o tym kurwa marzyłem, ja to kurwa kocham!
pozdrawiam was, essa!


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...