lirik lagu wimek - nie przestanę
[refren: wimek]
nie przestanę nigdy, nie powiem stop
jebać te liczby, bo gonię zajawę
taki sam ja, jestem sobą cały rok
mimo, że emocji czasem nie pokażę
boli mnie to, że oni mieli lepiej
boli mnie to, że miałem gorszy start
boli mnie to, że miałem gorzej czasem, a widziałem ich tylko czasem, jak potrzebowali coś
nie przestanę nigdy, nie powiem stop
jebać te liczby, bo gonię zajawę
taki sam ja, jestem sobą cały rok
mimo, że emocji czasem nie pokażę
boli mnie to, że oni mieli lepiej
boli mnie to, że miałem gorszy start
boli mnie to, że miałem gorzej czasem, a widziałem ich tylko czasem, jak potrzebowali coś
[zwrotka 1: wimek]
ode mnie, nie dam wam nic, nie dam wam już
no pewnie, chcecie ode mnie, a ja mogę…
znowu zapominam o tym, jak to było kiedyś
powinienem być wdzięczny, że już tego nie ma
nie patrzę tobie na logo bluzy
podobno nie tak się powinno oceniać
ale w sumie kto chce żyć tak, jak powinien?
myślałem, jak miałem mniej lat, że to życie będzie inne
teraz nie obchodzi, że mi glitchuje autotune, a nie powinien
i co mi na to powiesz? wiesz gdzie mam twoją opinię
[refren: wimek]
nie przestanę nigdy, nie powiem stop
jebać te liczby, bo gonię zajawę
taki sam ja, jestem sobą cały rok
mimo, że emocji czasem nie pokażę
boli mnie to, że oni mieli lepiej
boli mnie to, że miałem gorszy start
boli mnie to, że miałem gorzej czasem, a widziałem ich tylko czasem, jak potrzebowali coś
nie przestanę nigdy, nie powiem stop
jebać te liczby, bo gonię zajawę
taki sam ja, jestem sobą cały rok
mimo, że emocji czasem nie pokażę
boli mnie to, że oni mieli lepiej
boli mnie to, że miałem gorszy start
boli mnie to, że miałem gorzej czasem, a widziałem ich tylko czasem, jak potrzebowali coś
[zwrotka 2: kani]
boli mnie to, że gonią za kasą, są fałszywi i osiągają w tym sukces
to nie to, co chcę, chcę miłości w tym, co robię, ale nie wiem, czy to pójdzie tak, jak chcę
co dzień tracę bliskich, nie jest dobrze, ale gonić za tym już nie przestanę
co najwyżej trochę z tym spowolnię
chcę zostawić ślad, chcę mieć co słuchać na starość
żeby rozpierała duma z tego, co zrobiłem, mamo
powiedz, czy wciąż mnie słuchasz, bo tracę tożsamość
od zerwania w chuj dojrzałem, to już nie to samo
ale dalej tęsknie ~ za wspomnieniami, nie za nią
cały czas mówiła mi, że mam coś z banią
nie wiem czy to ja, czy ten pierdolony banknot
zmienię świat nie do poznania, a jak do świebodzic moje miasto
pokazałem ci je całe, pozwiedzaliśmy je razem, nie wiem, czemu chciałaś wpierdolić mnie w bagno
ledwo co wyszedłem z gówna, no i bolało mnie bardzo
ty wyhealowałaś serce i to samo znowu
piszą mi “kuba, pomóż”
kuby już nie ma w domu, i nie będę tęsknić już
i nie będę tęsknić już, i nie będę tęsknić już
jestem toxic w chuj, z zewnątrz zimny, w środku dawno trud
[refren: wimek]
nie przestanę nigdy, nie powiem stop
jebać te liczby, bo gonię zajawę
taki sam ja, jestem sobą cały rok
mimo, że emocji czasem nie pokażę
boli mnie to, że oni mieli lepiej
boli mnie to, że miałem gorszy start
boli mnie to, że miałem gorzej czasem, a widziałem ich tylko czasem, jak potrzebowali coś
nie przestanę nigdy, nie powiem stop
jebać te liczby, bo gonię zajawę
taki sam ja, jestem sobą cały rok
mimo, że emocji czasem nie pokażę
boli mnie to, że oni mieli lepiej
boli mnie to, że miałem gorszy start
boli mnie to, że miałem gorzej czasem, a widziałem ich tylko czasem, jak potrzebowali coś
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu richie campbell - heartless
- lirik lagu kota the friend & statik selektah - free not woke
- lirik lagu wxrldprince - first place
- lirik lagu ghostwalker (rus) - выше! (higher!)
- lirik lagu liddy clark - til the sun breaks the dawn
- lirik lagu alexander avila - the worst of you
- lirik lagu vic apollo - reaper
- lirik lagu django (deu) - von block zu block
- lirik lagu the tallest man on earth - goodbye
- lirik lagu mr lambo - life