
lirik lagu white widow (pol) - prince
[intro]
kurwa, osxar, ale beat
[refren: benito tuzza, ricci tuzza]
ja nie jestem, mordo, święty, z góry patrzą na me błędy
w chuju mam co dzisiaj w modzie, jakie są trendy
idę drogą swej legendy, chociaż pełna jest serpentyn
młody książę, ja podnoszę se z tych ulic te diamenty
czuję się jak młody bliss, czegoś mi brakuje nawet, kiedy w łóżku miss
została tu na drugą rundę, jakby to był bis
ty z mordy pies jak anubis, zmieniam kluby tak jak kevin prince
[zwrotka 1: macias]
zmieniam pas tak jak boss w cztero~butowym amg (w cztero~butowym amg)
ulice szare, biała fura, prześwietla jak rentgen (jak rentgen)
mam ~rs~nał cały barów to rzucam ich na potęgę (ey, na potęgę)
połóżcie mi na armatę każdą dupę w strefie schеngen
ja, ale nie tе grube, dla księcia daj tylko same dychy (ale nie te grube)
chłopak ma stówę na sobie, ledwo wyszedł z kamienicy (chłopak na sobie ma stówę)
brudne klatki, czysta odzież, spróbuj policzyć (na~na~na~na~na)
czeka na mnie jak na święta, bo mam prezent dla jej piczy
nie nastawiam zegarków, bo dla mnie liczą się dni tygodnia (nie nastawiam zegarków)
spełnione sny z ulicy, dalej niech mnie poprowadzi spontan (spełnione sny z ulicy)
nigdy nie będę tak święty, jak ci twoi idole na spotkach
czy to kwestia perspektyw, czy serio tyle możesz dostać? (ra~ra~ra)
[refren: benito tuzza, ricci tuzza]
ja nie jestem, mordo, święty, z góry patrzą na me błędy
w chuju mam co dzisiaj w modzie, jakie są trendy
idę drogą swej legendy, chociaż pełna jest serpentyn
młody książę, ja podnoszę se z tych ulic te diamenty
czuję się jak młody bliss, czegoś mi brakuje nawet, kiedy w łóżku miss
została tu na drugą rundę, jakby to był bis
ty z mordy pies jak anubis, zmieniam kluby tak jak kevin prince
[zwrotka 2: bary]
nie używam klamy, wszędzie, tam gdzie wchodzę otwierają drzwi
świeżo ubrany jak lekarz, świeży prosto z bankomatu kwit (yeah)
frutti di mare, świeżo złowione dla księcia ląduje na talerz
tłusta łuska ląduje w samare, ziomal czarodziej operuje czarem
obdarzony darem, który wyszlifowałem tak jak diament
zarabiam wokalem, dzięki temu mogłem odstawić tarę
rzuciłem kolor na życie szary, dbam o ziomów i dbam o mamę
ty rozpierdalasz wszystko po kolei, jeszcze sypiesz mefe na ranę (bary)
[refren: benito tuzza, ricci tuzza]
ja nie jestem, mordo, święty, z góry patrzą na me błędy
w chuju mam co dzisiaj w modzie, jakie są trendy
idę drogą swej legendy, chociaż pełna jest serpentyn
młody książę, ja podnoszę se z tych ulic te diamenty
czuję się jak młody bliss, czegoś mi brakuje nawet, kiedy w łóżku miss
została tu na drugą rundę, jakby to był bis
ty z mordy pies jak anubis, zmieniam kluby tak jak kevin prince
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu shiilxw & may (hyperpop) - jc pas
- lirik lagu zack knight - down south
- lirik lagu the bulletproof bomb - l.i.s.f.b
- lirik lagu a.tic - она (she)
- lirik lagu samuel barbosa - eu não sei viver sem você
- lirik lagu kuh ledesma - can't help falling in love
- lirik lagu richard mitchley - summer - alexander pope
- lirik lagu kuh ledesma - don't give up on us
- lirik lagu sâhir a.k.a. order - taflan freestyle
- lirik lagu pradasoueu - distopia