a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu weza, mor3-0n - wyznanie

[wers 1]

cześć ziomek jak się miewasz, jak się cieszę że cię mam
nasza przyjaźń trwa od lat, jesteś prawie mi jak brat
i dlatego mogę tanecznie to mówić dwutaktem
co?
rucham ci matkę (ej!)
no spokojnie przecież wszyscy wiemy że to tylko żarty, przecież mówię że to żarty coś taki uparty? przecież wiesz, nie jestem aż takim gagatkiem, choć rucham ci matkę!

[refren]

żarty, przecież mówię że to żarty!
żarty, kiedy zdejmuję jej majty!
żarty i to nie żadna gra w karty
pokerowa twarz, gdy stosunek zawarty

[wers 2]

czy to znowu do mnie dzwonisz, by o mojej gadać mamie, przecież
dobrze to rozumiesz, że polegać mogę na niej: bezpieczeństwo, zaufanie, wszelkie zmartwień usuwanie, nawet w sztuce rozeznanie i zdobyłeś jej~
ruchanie
uznanie…
a, sory, wymsknęło mi się
stary to już jest przesada, jakby to po prostu nie jest okej
nie, nie no, przecież żartuję, wiesz że jakby no gdzie ja z twoją mamą, przecież, przecież wiesz że zawsze tak podśmieszkuję!
nie, nie no wiem, ale ostatnio jakoś, jakoś te żarty przybrały na wadze
ej! ostatnio przeszedłem na dietę
ta? to co ostatnio jadłeś
mmmmm~ (nie!) twoją starą!
[refren]

żarty, przecież mówię że to żarty!
żarty, kiedy związek jest otwarty!
żarty, witaj na naszym s~x party
wielka góra seksu a ja już zakładam narty~

[wers 3]
przestań! jakby stary to jest przesada, przegiąłeś pałę!
nie no, ale ja ci mówię że to tylko żarty
nie, nie, nie, jakby żarty żartami, ale zostaw moją mamę w spokoju
po prostu bardzo ją kocham i nie chcę żeby~
ja też… yy, to znaczy…
co?
no… no tak
nie, nie, nie, nie czekaj nie rozumiem
no od~od dawna już ją kochałem…
chwila
posłuchaj…

[wers 4]

moje serce nie wytrzyma już dłużej
o bożenko! ja przy tobie się kruszę
ja wiem, ja wiem, że życie to nie żarty, ale powiedz! no powiedz! czy jestem warty, bo ja wiem! ja wiem, że życie to nie żarty, ale powiedz! no powiedz! czy jestem wart
twej miłości, czułości i wszelkich słodkości, wiesz że w twoim życiu szczęście zagości!
bożenko!
bożenko!
choć syna masz chama, to wiedz, że nie będziesz sama
ta miłość do ciebie to bólu jest przyczyna!
ja jestem nawet gotowy na przyjęcie praw rodzicielskich do twojego syna
tak!
bożenko! ja cię kocham bożena!
(serio, ty naprawdę ją kochasz? nie no, jaja sobie robię, jaja!)

- lirik lagu weza mor3 0n

Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI