lirik lagu wac toja – oddech + podmuch
[refren] x2
tak mija noc i dzień, ja krzyczę coraz ciszej
boże chroń mnie, aż po grobową ciszę
i tylko jedno wiem, gaszę kolejne znicze
życie pije krew, śmierć całuje w policzek mnie
[intro]
układam domek kart z asów – dj kwit
[zwrotka 1]
zdmuchuje kurz w stronę ich frontu
możesz czuć chłód, świeżości podmuch
przychodzę z chmur gęstych od jointów
k-mulus w słońcu na linii horyzontu
zdmuchuje kurz w stronę ich frontu
zasypie nim widok na góry fortun
zaślepieni szydzą z tych na początku
zatocza krąg znów na samym końcu
możesz czuć chłód świeżości podmuch
nastaje świt po nocy tortur
trucizna zniknie jak zniknie złość tu
i każdy krzyk zamieni się w popiół
przychodzę z chmur gęstych od jointów
mamy tu luz nie da się go popsuć
poczuj ten blues weź kawałek tortu
wspólnie go twórz ze mną dzień po dniu
[tekst i adnotacje na rap g-nius polska]
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu sean leon – 81
- lirik lagu music factory – amen
- lirik lagu milow – minus one (feat. stephen kellogg)
- lirik lagu kekra – blt
- lirik lagu robert thomas – sorry
- lirik lagu hits radio – human
- lirik lagu birdcage – lord’s day
- lirik lagu amr diab – راجع
- lirik lagu rock wright – mama don’t cry (feat. court fosho)
- lirik lagu various artists – switchblades & infidelity