lirik lagu te-tris - martwi
[zwrotka 1]
w mojej głowie ideały, nie tracę wiary
zmienisz światopogląd jak do dna dopije garnek starych
liryczny kanibalizm nie napełni nam żołądka
nie liczę na zdrapki, karty, i rzadko grywam w totka
rzadko ogrywam gościa, który jest po hajs, nie po drobne
co nie, to tak nie podobne do mnie
jakiś szczeniak znów powie, że to kurwa głupie strasznie
chuj z tobą synu, wrócę z koncertu i kupię pralkę
chciałbym tak zawszę, rzucić plik na brudne biurko
od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro
za długo wierzyłem, że inna może być codzienność
kapitalizm ma to w dupie i nie zmienia nic w wzajemność
chciałbym odetchnąć, chociaż chuj to a nie getto
rachunki, wydatki, gorzka piguła, musisz przełknąć
martwi królowie, nie śpią w kryptach pod wawelem
uśmiechają się szyderczo, opuszczając portfele…
[cuty]
martwi prezydenci
nie rzucam się na każdą stówę
hajs, hajs, hajs
każdy chce zarobić lub umrzeć próbując
[zwrotka 2]
gonię ten papier, jak bym biegł za latawcem
pieniądze jak zbrodnia, daj znać jak byś znalazł sprawcę
pisał już o nich herodot, dzisiaj napiszę ja
nie mam zamiaru nie mieć ich przez to, że nie potrafię kraść
nie potrafię grać, dzielić między życie i scenę
a sokół z ponem, podpowiedzą ci co dziś jest w cenie
chcę mieć kolację z szampanem, kawior i dziwki…ciii…..
żadne z powyższych
podatne umysły, mają swoje marzenia kulawe
te twardsze wiedzą, że to tylko solidny fundament
żeby pójść dalej, od pucybuta do moja wersja
do butów wartych więcej niż ich roczna pensja
chcę poznać miejsca, objechać do o koła cały glob
wrócić do domu i nagrywać cały rok
kto da mi to, martwi królowie, świta i armia
szelest, kapitał w kwitach, celuloza i farba…
[zwrotka 3]
nie martw się mała, otworzymy wymarzoną knajpę
na wakacje zabiorę was na wymarzoną łajbę
znajdę szanse, i nie splamię przy tym honoru
a jak nie, to nadrobię poczuciem humoru
chciałbym patrzeć na adriatyk i zamawiać krewetki
a nie z resztki makaronu kombinować spaghetti
znam smak obu tych wersji, wybieram pierwszą
chociaż każda jest najlepszą, kiedy ty jesteś ze mną
to nie przestępstwo, chcieć mieć więcej niż trochę
znajomi- chwalą się pensją, ja- jedną z nowych zwrotek
miałem wyjść na poliglotę, dzięki, sam wiem
pieniądze, money, l’argent, деньги, das geld
mam cel, nie uświęcam środków na siłę
zamiast słodkich hitów, dostajesz rap o tym jak żyję
chwilę, i nie zrozumiesz nic jak jesteś głuchy
wyłącz komputer, dziękuj matce za talerz ciepłej zupy…
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu virus (arg) - sin disfraz
- lirik lagu jasko - vergessen von der welt
- lirik lagu casey - dernière mise au point
- lirik lagu m.wade - 2125 (jefferson st)
- lirik lagu shakin' stevens - turning away - single version - re-mastered 2004
- lirik lagu logic - hard knock tv freestyle
- lirik lagu specifics - that is why
- lirik lagu robak - moje mordy
- lirik lagu trippy tyler - sacred raps
- lirik lagu yeahtim - the cleanest