
lirik lagu t0n1ghtmovement - insomnia
[zwrotka 1: emita]
kolejna noc przeleżana, a miała być przespana
zmrużyć oka nie mogę, wszystko mnie rozprasza
nawet tabletka już nie pomaga, co mam niby zrobić?
ciemno w tym domu, a dalej światło się wyjawia
za oknem odgłos deszczu, to kolejna rzecz
dzięki której spać nie mogę, dalej się męczę
oddałbym wszystko za upragniony sen
wezmę kolejną tabletkę, na pewno pomoże mi
tak sobie wmawiam od paru dobrych godzin
czas mija szybciej niż tykanie zegara
przed nosem coś mi nagle się pojawia
myślę, że to zjawa, jednak to ja w l~strze
wracam do łóżka, próbuje znowu zasnąć
głos w mojej głowie coś mi sugeruje
żeby wziąć kolejną pigułkę, robię to i zamykam oczy
aż nagle stajе się on głośniejszy
[refren: samil]
yeah
żaden z ciеbie model, no a nosisz dwie torebki
to nie żaden lek, nie chcę się uzależnić
insomnia dotyka mnie, ja uciekam do głębi
mojej głowy, która próbuje wciąż mnie uwięzić
żaden z ciebie model, no a nosisz dwie torebki
to nie żaden lek, nie chcę się uzależnić
insomnia dotyka mnie, ja uciekam do głębi
mojej głowy, która próbuje wciąż mnie uwięzić
[zwrotka 2: emita & 29]
wstałem po paru godzinach i tak nie spałem
w kuchni jedzenia nie ma, w lodówce się nie zrespiło
na co mam niby czekać? żeby się pojawiło?
wracam do pokoju, żeby w końcu zasnąć
zamiast jednego, słyszę ich dwóch
jeden chce więcej tabletek, a drugi snu
nie mogę wybrać pomiędzy, więc idę spać
marzeniem jest, żeby ten sen długo trwał
chcę życie jak sen
by to wiecznie mogło trwać
nie budź mnie
bo powoli kończy się czas
kończy się czas
albo sam go tracę
budzi znów blask mnie
insomnia znów nie daje spać
powiedz ile jeszcze
żebym mógł spokojnie zasnąć
nie chcę więcej kłótni
ciągnąć dłużej już nie warto
nie warto, tylko proszę zgaś mi światło
bo nie daje zasnąć, znów zasnąć
[refren: samil]
żaden z ciebie model, no a nosisz dwie torebki
to nie żaden lek, nie chcę się uzależnić
insomnia dotyka mnie, ja uciekam do głębi
mojej głowy, która próbuje wciąż mnie uwięzić
żaden z ciebie model, no a nosisz dwie torebki
to nie żaden lek, nie chcę się uzależnić
insomnia dotyka mnie, ja uciekam do głębi
mojej głowy, która próbuje wciąż mnie uwięzić
[outro: 29]
chcę życie jak sen
by to wiecznie mogło trwać
nie budź mnie
bo powoli kończy się czas
kończy się czas
albo sam go tracę
budzi znów blask mnie
insomnia znów nie daje spać
nie daje spać, nie daje spać
nie daje spać, nie daje spać
nie daje spać, nie daje spać
nie daje spać, nie daje spać
nie daje spać, nie daje spać
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu la plaie - fais pas ça
- lirik lagu ethan pellegrini - chardonnay
- lirik lagu millkzy - aseverancesickness
- lirik lagu kai angel - snippet 22.06.2025*
- lirik lagu lil mg (usa) - back on that freestyle (interlude)
- lirik lagu dizparity & 王嘉儀 (sophy) - out of sight out of mind
- lirik lagu tom curtain - territory time
- lirik lagu grupo tevah - abba
- lirik lagu mineral - lovemyway
- lirik lagu atm yung hoova - forever selfmade