lirik lagu szpiegowsky - scena
[intro]
znów się kurwa prują w podziemiu robaki
chcą bym im schlebiał, propsował im tracki
białko na talerz i lecą wykręty
potem jak thug sprzedają swe rzeczy
sam miałem problem, odpierdalałem głupoty
strzelałem słowami, świeciłem długimi
lecz zrozumiałem, że to wcale nie pomoże
tyle obiecałem, sam zawiodłem się na sobie
[zwrotka]
kiedy widzę twoje miny, to samemu je rozbrajasz
robisz content, same drwiny, na youtubie to śmiechawa
kupisz bluzę za 5 stówek, która warta może z dyszek pięć
by pozować na pościkach jaki jesteś all day fresh
tyle z dripеm masz wspólnego, co young czuxik ze sk!llami
zasypana linia życia, nie przеz grudzień, a problemy
ludzie mówią “pa na niego”, jak cię widzą tak cię piszą stary
to okaz głupoty, jak na co dzień gadasz ploty
rapscena to jak polityka ~ popierdolą, popierdolą, tylko że na bitach
a teraz czas na rozliczenia, nie z mymusic czy z emuze, tylko z wami wy charłaki
refren za 5 dyszek, by spróbować nowe smaki
dupę ci obliże każdy by mieć te zasięgi
na discordzie więcej wirusów niż chainów
i też dramy kto ma kurwa więcej plejsów
[bridge]
cała scena chce wyglądać świeżo
cała scena chce wyglądać z klasą
cała scena propsuje każdego
cała scena… ej
cała scena chce wyglądać świeżo
cała scena chce wyglądać z klasą
cała scena propsuje każdego
cała scena… (yo, yo)
[refren]
kurwo
i wkurwiłeś szpiega, tak chujowa scena, więc się nie dziw co cię czeka
sprzedajesz woksy jak pizdę lub pizda
dziw się potem dziwolągu, że nazywam ciebie “dziwka”
kurwa
i wkurwiłeś szpiega, tak chujowa scena, więc się nie dziw co cię czeka
jak sprzedajesz wokale jak pizdę lub pizda
dziw się potem dziwolągu, że nazywam ciebie “dziwka”
(beat~change)
[zwrotka 2]
(mmm)
kurwa czas odjebać show, a się nawet nie przedstawiam
kolejna nieprzećpana noc, kurwa duma mnie rozpiera
ta, jak masz jakiś problem, na ciebie leci pierwsza ksywa
więc nie gadaj o czym nawet ty nie masz pojęcia
jesteśmy jak sąsiedzi, jest tu nawet czeski brat
a fasola co dojebał, nie pozbiera żaden łak
jeden co gadał, że pieniądz nie dzieli
a bez kontaktu trzy stówy mi wisi
ty kurwo jebana cię miałem za brata
mef cię porobił i koniec historii (pow)
gościu coś papla, że brakuje mi swagu, a sam na fotach wygląda jak każdy w podziemiu
o brzmieniu nie wspomnę, bo chuj mnie obchodzi to jakim gównem ty rzucasz na tracku
ty taki ninja, że wstyd za j~ponię, ciocia by płakała jakby usłyszała
mów mi fortnitowy hitman, bo bambika rozpierdalam
z ciebie to kurwa niezła odkleja, chciałeś się wjebać na under the main’a
a jak cię zlałem to się spuściłeś, że w mym alfabecie nie występuje “rka”
nagraj płytę z młodym sh~tim, bo z zesraniem macie dużo wspólnego
nazwij go bratem, jak każdy w podziemiach, to cię wrzuci na spotted underu
[outro]
zrób własny event, lecz nie przećpaj kasy niczym thug
opuściłem schron, bo z niego taki k~mpel, jak z lauryna chuj
ten nieźle dojebał, jak somai doliemu
ernest jak dojebał, to wynieśli krzyśka i chuj
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu mizaj - wahm
- lirik lagu gucciak47s - how it feel
- lirik lagu kizito - bienvenue
- lirik lagu big bank black - animal
- lirik lagu jonah kagen - god needs the devil (alt version)
- lirik lagu killa fonic - în vânt
- lirik lagu the sapphires - gee i'm sorry baby
- lirik lagu lamend - gazin
- lirik lagu low life(ua) - light and ryuk
- lirik lagu las olas - desobedecer