lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu szczerze - bsk (pol)

Loading...

czasami nie myślę, ale to właśnie mnie tworzy
moje głupie błędy motywują nas by tworzyć
moje głupie wersy odwracają mnie od schorzeń
pusty pokój, puste blistry ~ tak spędziłem roczek

bo nic nie jest takie, jakim się wydaje
nie chcę, żebyś czuł ten sm~tek, dlatego się nim nie chwalę
nie chcę, żebyś czuł tą pustkę jaką janek
dlatego się uśmiecham jak jim carrey

żeby mnie urodzić, mojej mamie odradzali lekarze
mama żeby to zrobić, olała stwardnienie rozsiane
nie wiem co rządzi tym krajеm, widzę tylko rozsiane stwardnienie na mapiе
ja chciałem tylko normalnie żyć jak koledzy z ławek

wiele kłótni, zaniedbanie (hej)
zwalniają z lekcji w pierwszej klasie
wtedy się dowiedziałem, że straciłem tatę (hą)
nagle dorosłem, zwykły nastolatek

hej janek lat 15, mam już tylko babcię
nie chce bym nagrywał, ale kurwa ja musiałem
janek dla niej zrobił inżyniera, noce nieprzespane, nagrywałem, podkrążone oczy za mym okularem
po tym wszystkim wiedziałem, że już nas nic nie złamie (ha)
a i tak zawsze płaczę jak w szpitalu odwiedzam mamę (okey)
sh~t happens (yo, hej)
idź bracie ~ to zawsze mam w głowie, gdy kogoś tracę

no a tamci mówią o nas jakby nas już tu nie było
duo to nie płyta, duo było kiedy się burzyło
duo było, kiedy nie miałem z kim lecieć na wakacje
rodzice fifiego zabierali nas nad gardę

od tamtych czasów mówią, że z uśmiechem mi do twarzy
wypierałam sytuacje, nie wiedząc co się wydarzy
nigdy nie brakowało kasy
10 pierwszych koncertów za darmo, żeby ktoś nas zauważył

teraz na koncercie premierowym mówią, że znają adres mojej matki
od tamtej pory gram każdy koncert, jakby miał być tym ostatnim
ciągle się uśmiecham, bo ukrywam moje traumy (he)
ciągle się uśmiecham, kiedy słyszę wasze barsy

za to co narobiłem, przeprosiłem już dwa razy
nagrywam to w środku trasy, nad nami bociany
niech przyniosą im sumienie, żeby mogli mi wybaczyć
nie nie nie nie, nie chcemy wiecznej walki

chcemy zniknąć, nie odejść
krzyczeć, nie mówić
ciężko inaczej w miejscu, gdzie każdy chce kłótni
w socialowych mediach komentuje raper, co więcej papla niż nawija, nawijam to całe lato
po koncercie cykam fotę z córką polityka
rok wcześniej fota z dyplomem politechnika
dopóki przed nami prawdziwa publika
będziemy robić, bsk ładne słowa dla brzydkich historii

piszę dla pokolenia nieodpisanych wiadomości
tych dwóch gości nie chodzi w miejsca, po to by się wyświetlić
mamy swoje ścieżki, wierz mi nie takie jak z tamtych miejsc i nie wiem czy mam rację

mam sporo kompleksów, ciężko mi znaleźć relację
nazwij mnie złodziejem, kradłem mamie na terapię
wyszliśmy na swoje, jadę starym oplem w trasę
bez klimatyzacji, ale jesteśmy razem

w pokoju siedzę ze starbojem, hoszem, fifim no i z maksiem
tamte sytuacje pokazały, że tylko to jest ważne
jak myślisz ze jesteś sam, pomyśl kto akceptuje cię zawsze
bo środowisko ma moc, dopóki przejmują cię ich słowa

nie wiem jaki tu jest morał (hej)
duo nie równa jest 2, to właśnie jest nasz slogan (duo)

czasami nie myślę, ale to właśnie mnie tworzy
moje głupie błędy motywują nas by tworzyć
moje głupie wersy odwracają mnie od schorzeń
pusty pokój, puste blistry ~ tak spędziłem roczek


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...