
lirik lagu szaran - klatka
[intro: maciej chyła]
tato, czemu płaczesz? zapytał mały ptaszek
przecież mamy ładną klatkę i jesteśmy razem
ty się w niej urodziłeś synku, więc ci wybaczę
ja kiedyś byłem wolny, wiesz, dlatego płaczę
[zwrotka 1]
zanim byłaś moją fanką, ja stałem pod klatką
nie w kapturze z flaszką ale z ledwo zdaną matmą
nikt nie mówił mi, że warto i że czeka na mnie las rąk
jak pisałem o marzeniach to zawsze włączałem capslock
starą furą na osiedle, m~m, starą furą na osiedle m~m
ona piękna jest jak kendell
mówi się kendall ~ wiem, mówicie tylko o moich błędach (wake up)
powiedz mi coś czego nie wie ai
na przykład ile osób przy mnie stoi jest fake ass (f~ck)
nawet nie wiem z kim ja mogę przegrać
lubi mnie ania rubik, a podziemie no to wiesz sam (guess what)
taka była ze mnie beczka, jak wróciłem z hotelu no to broniłem licencjat (dryng, dryng)
właśnie dzwonił do mnie booker, że gram na juwenaliach, więc się pocałujcie w dupę, yo, szaran
[pre~chorus]
ta sama klatka, wciąż ta sama klatka, ja
ciężko przejść przez nią na piętro i spokojnie spać
ta sama klatka, wciąż ta sama klatka, ja
ja to wciąż dziecko, boję się mamo przed nią stać
[chorus: szaran, chór]
ta sama klatka, wciąż ta sama klatka, ja
ciężko przejść przez nią na piętro i spokojnie spać
ta sama klatka, wciąż ta sama klatka, ja
ja to wciąż dziecko, boje się mamo przed nią stać
[zwrotka 2]
kłam, kłam, kłam, kłam, kłam
jak mnie nie kochasz to chociaż kłam
zawsze tak myślę, jak między ramiona, po godzinie kłótni chowasz moją twarz, aż
poczuję spokój znów, poczuję spokój znów
ja się nie boję, że czegoś nie zrobię, tylko przeciwnie ~ że wszystko bym mógł
bo jak grałem pierwszy koncert, to zrobiłem sold~out
afteru z fanami to nie pamiętam do końca
i to nie powód do dumy, ale to historia
stylówa jest z huty, a serce dalej chłopca
szkoda hajsu na buty, bo gryzą mnie po kostkach
szczury co jedynie mogą nie lajkować posta
ta droga nie jest prosta, ale wliczona w koszta
a lew wsadzony w klatkę i tak się nie zmienia w kotka, yo
[pre~chorus]
ta sama klatka, wciąż ta sama klatka, ja
ciężko przejść przez nią na piętro i spokojnie spać
ta sama klatka, wciąż ta sama klatka, ja
ja to wciąż dziecko, boję się mamo przed nią stać
[chorus: szaran, chór]
ta sama klatka, wciąż ta sama klatka, ja
ciężko przejść przez nią na piętro i spokojnie spać
ta sama klatka, wciąż ta sama klatka, ja
ja to wciąż dziecko, boje się mamo przed nią stać
[outro: chór]
ta sama klatka, wciąż ta sama klatka, ja
ciężko przejść przez nią na piętro i spokojnie spać
ta sama klatka, wciąż ta sama klatka, ja
ja to wciąż dziecko, boje się mamo przed nią stać
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu lil zaydo - real to me
- lirik lagu asster - tba (snippet: 08.04.2025) [mommy]
- lirik lagu furyto - худтрэп индустрия (hoodtrap industry)
- lirik lagu javzye - slam #10
- lirik lagu khary - zombie
- lirik lagu melody balos - angel eyes
- lirik lagu godenemie - трудности [difficulties]
- lirik lagu w1tchlxrd - blessing in disguise
- lirik lagu senlex - freestyle
- lirik lagu alekset - комар (deluxe) (mosquito (deluxe))