lirik lagu szaber - keep it a chandra
[intro]
jesień jest tą porą roku
gdy ludziom częściej daje się we znaki złe samopoczucie
~to jest jesień po prostu no tak…
taka sm~tna raczej pora roku
mniej słońca oraz gorsza pogoda wpływają na pojawienie się tak zwanej jesiennej chandry (chandry, chandry, chandry…)
[zwrotka 1]
to keep it a hundred, sidłami chandra
od kiedy? od dawna
samo okaleczam sobie swój cza~s, huh
pociąłem se timeline
mimo, że wszyscy tu chwalą barda
oddałem go w zastaw
miałem czuć dumę, a czuję impending down
scrolluję instagram
wciąż obserwuję jak moje wymarzone życie
się komuś innemu przydarza
nie będę kłamał
toxic relacja ze social mediami mnie w kurwę przytłacza
własna narracja wewnętrzna przеraża
więc najpierw się karcę, a potem przepraszam
niе jestem wierzący, ale lista próśb do siebie
to cała jebana litania, o
na drugie mam tytus, a nie żadna maria
a ciągle mam peszek
to żaden tyfus ani nie malaria
choruję na bezsens
chyba jedynie na faros, latarnia
pokażę mi ścieżkę
czas żeby przedimek “de”
postawić przed “presję”
[refren]
uh, chandra
zakrzywia mi timeline
wygasza mi lime light
sprawia, że me życie to pułapka, a nie traplife
zakłada mi kajdan
zapuszcza mi tidal
tańczę jak mi zagra
chociaż ciężka jest, jak hantla
ha, ha, ha, ha, haa~a
ha, ha, ha, ha, chaandra (co ty, co ty, co ty, co ty, chaandra?)
ha, ha, ha, ha, chaandra (co ty, co ty, co ty, co ty, chaandra?)
ha, ha, ha, ha, chaa… (co ty, co ty, co ty, co ty, chaa…)
[zwrotka 2]
uh, ten sm~tek to nie sezonówa, to nie żaden summertime sadness
nie jestem fanem brytyjskiego popu, ale w głowie wciąż słyszę “madness”
cały dzień słucham jakiś obcych myśli, przy okazji tłumiąc te własne
bo kiedy wszystko ucichnie, to, kurwa, nie zasnę
chyba jestem wilkołakiem, kiedy wschodzi księżyc no to się zwierzam
to jest stały punkt wieczoru, a nie tylko efekt ho, ho, ho, weatha’
kminie weatha’ or not to stop, weatha’ or not to drop, weatha’ or not to jest okej
żeby puszczać ogień, kiedy cały świat płonie, “weatha’ or not” ktoś odpowie
weatha’ or not zamykanie powiek jest stosowne kiedy nie skończony jest projekt
weatha’ or not moje zwoje są czytelne wogle
weatha’ or not się nie potknę, weatha’ or not to pierdolnie
weatha’ or not zaraz wszystko pierdolnie, weatha’ or not przejdzie bokiem
weatha’ or not się rozchmurzy kiedykolwiek
i odzyskam te pogodę, uh
[refren]
uh, chandra
zakrzywia mi timeline
wygasza mi lime light
sprawia, że me życie to pułapka, a nie traplife
zakłada mi kajdan
zapuszcza mi tidal
tańczę jak mi zagra
chociaż ciężka jest, jak hantla
ha, ha, ha, ha, haa~a
ha, ha, ha, ha, chaandra (co ty, co ty, co ty, co ty, chaandra?)
ha, ha, ha, ha, chaandra (co ty, co ty, co ty, co ty, chaandra?)
ha, ha, ha, ha, chaa… (co ty, co ty, co ty, co ty, chaandra?)
[outro]
tym, którzy borykają się z jesienną chandrą polecamy odliczać czas do wiosny
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu mond - موند - radio - راديو
- lirik lagu c-real (kor) - love diary
- lirik lagu say anything - you could feel really cool
- lirik lagu loss (usa) - u dont care
- lirik lagu cold/lonesome - too young for me to die
- lirik lagu big bart - боль (pain)
- lirik lagu djungeltrubaduren - middag hos negern
- lirik lagu tommy nova - i'm back
- lirik lagu mothfecal - fluoride
- lirik lagu somethingsonice - big and bad