
lirik lagu sydoz - wracam na błękit
życie tu bywa przewrotne
więc zawalczę z tym jednym uczuciem
wszystko zależne ode mnie
zależy czy talent w muzykę obrócę!
zakrzywiam kolejną pętle
tworze choć wcale nie muszę
pisze po nocach kolejną piosenkę
odbywam terapię oczyszczając duszę!
od całej głupoty robie na scenie wokół zamieszanie
przetapiam energie, tak idę za ciosem
ciągle z nowym planem!
nigdy nie łapie odklejki
może to wszystko przez te adhd
pobudzony sydoz, jak fura do setki
zapał niezmienny do spеłnienia marzeń. chcę!
parę tysięcy pod sceną
bo wiеm, że to wyczyn, nie lada wyzwanie jest
jak nie trafie każdemu w gusta
ty możesz docenić czy będzie mi dane
nigdy nie wywieram presji
byś sprawdził na siłę mój nowy kawałek
a jeżeli ci się już serio spodoba
mam prośbę, do ciebie plis zakuj na pamięć i…
jak sparta razem ramie w ramie
nawet jak wnikliwie pułapki szklane
wystukuje utratę czasu zegarek
nie marnujmy sekund i szczęścia ułamek
spokojnie możemy być na diazepamie
(po co poruszać się [?] wszechświatem)
za dużo syfu widziałem na klatce
przez to alkohol nie wpisany w [?]
ciągle po nieznanych wodach
pływam jak rekin! (rekin!)
jak dajesz mi fałszywą bitę
to lepiej nie podawaj ręki
dosyć mam strzępienia ryja
to teraz pokazuje szczęki
liczą się tylko jebane cyferki
jak czekam na przelew
i wracam na błękit!
ciągle po nieznanych wodach
pływam jak rekin! (rekin!)
jak dajesz mi fałszywą bitę
to lepiej nie podawaj ręki
dosyć mam strzępienia ryja
to teraz pokazuje szczęki
liczą się tylko jebane cyferki
jak czekam na przelew
i wracam na błękit!
po dwóch latach przerwy
bo potrzebowałem rekonwalescencji
teraz sieje groze jak mafiozo
bez [?] ,bez zegarków oraz stutysięcznej pensji
opłacało pisać się po nocach teksty
w dyskografii płyta do kolekcji
ty na social mediach możesz pisać śmierci
ale tak jak sydoz nigdy nie polecisz!
spocznij! spocznij! spocznij!
z zajawki powstawały zwrotki
dzisiaj kręcimy [?]
dumna jest mama i [?]
szacunek a nie pieniążki!
przechodzę z cywila na chodnik
daje gwarancje, nie daję rękojmi
na pełnym biegu zarzucony
bo tak tłumaczyli za dziecka dorośli!
ciągle po nieznanych wodach
pływam jak rekin! (rekin!)
jak dajesz mi fałszywą bitę
to lepiej nie podawaj ręki
dosyć mam strzępienia ryja
to teraz pokazuje szczęki
liczą się tylko jebane cyferki
jak czekam na przelew
i wracam na błękit!
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu charly mcclain - #1 in your eyes
- lirik lagu bubba sparxxx - simple gentleman
- lirik lagu trung tâm băng đĩa lậu hải ngoại - cánh bướm
- lirik lagu bubbi morthens & rúnar júlíusson - þófamjúk rándýr
- lirik lagu borixon - intro (lwwl)
- lirik lagu s1ck - task force
- lirik lagu cardigan the lamb - paradise
- lirik lagu raqz - zara
- lirik lagu mightymason - закрывaй hоги
- lirik lagu nonoy zuñiga - what matters most