lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu stylowytyp - las boomboxów

Loading...

wchodzę w las boomboxów pamiętasz drugą stronę l-stra
zgubiłem tam jakieś litery więc czas ich poszukać
wypadły albo same wyskoczyły z kieszeni
to nic przy leśnym akompaniamencie wszystkie je znajdziemy
spuszczam flow ze smyczy by wyniuchało alfabet
weź notes i skup się szukaj ze mną damy radę
pierwsza z liter „l” wystaje z puszek montany
biorę ją i idę dalej tropem winyli roztrzaskanych
na końcu dwie, „a” obok „r” płaczą nad losem płyt prowadzą
mnie do królestwa gdzie półki z woskiem sięgają nieba
z pierwszej półki zeskakuje „e” bierze za rękę mnie
i prowadzi gdzieś dalej do „p”, które
majaczy o krainie bboy’ingu, przerywa mu nagle „s”
mówiąc „to jest nasz kącik do samplingu”
euforia tyle półek z woskiem by go użyć, na pewno tu
wrócę, ale teraz muszę tymczasowo was opuścić
jedno mrugnięcie już jestem w innym miejscu, szpaler boom
boxów a przy każdym z nich krąg raperów
guru zmartwychwstał wymienia wersy z aesopem i nasem, ten ostatni
wypluł „e” więc łapię je i lecę szukać reszty liter dalej
jeszcze tu wrócę i nawinę w kręgu a teraz przed siebie, nagle na nos
wskoczyło mi „o” i się kręci w kółko ej co się dziejeee?

ej przestań, zaraz zakręci mi się w głowieeeee…

cuci mnie „!t” odpalając najbliższy boombox i mówi
„select your fighting style” ok, wybieram drugi flow i na chwilę zwalniam
widzę drogowskaz a na nim „p” zrób użytek z notesu bo potem sprawdzam
idę w prawo „żółty dom?” tak mówił drogowskaz
potykam się nagle o „y” ciekawe kogo w tym domu spotkam
„t” z krzaków szepczę imię „vincent” naprawdę?
stoję przed żółtymi drewnianymi drzwiami zaraz to sprawdzę
przekraczam próg i widzę znów „y” pod sztalugami
łapię je i cieszę się że jest już z innymi literami
idę schodami na pierwsze piętro, a tam vincent van, maluje
pozujące mu „w” chcąc oddać litery piękno i kształt
mówi namalowałem wcześniej „o”, „l”, „y”, próbowałem
malować „t” ale chciało mi obciąć ucho więc w szufladzie je schowałem
spoko zabiorę je z szuflady, ale kto tu jeszcze jest vincent?
„sprawdź w pokoju obok” ok no to idę
pokój drugi, jak to zwierze pojmali, żyrafa płonie
a na jej plecach siedzi „s” przy sztaludze jest dali
siemasz salvador szukam swoich zaginionych liter
„zajrzyj do tamtej szuflady zejdź na dół do sali, widzisz drabinę?”
ok, lecę drabiną w dół licząc wszystkie szczeble
choć co tu się dzieje naprawdę a co jest fikcją to już sam nie wiem
ostatni szczebel, moja stopa szuka ziemi badawczo
jest parkiet i jestem na sali o której majaczyła jedna z liter, kozacko
crazy legs i frosty robią przede mną freez’a
obok mnie „w” kręci windmill’a szkoda że nie czujesz jaka to bryza
aż „ó” traci kreskę nad głową, kolejne trzy „k”,”i”,”l” chyba dostały
epilepsji co za debil włączył stroboskop?

ej nic wam nie jest? co jest z tym światłem ej? co, co to za zakłócenia ej
ej co jest grane?

gaśnie światło słyszę jakieś zakłócenia, nagle
pojawia się „o” ze świeczką mówiąc „boombox się nagrzewa”
wie jak stąd wyjść gada coś o krainie, gdzie
biało czarne klawisze walczą z kurzem nagminnie
ej prowadź tam szybciej między tymi boomboxami, po drodze
prawie miażdżę „h” wierzgające nogami
dołącza do nas „o” szepcząc że jesteśmy blisko, w tym
półmroku rozpoznaję ledwo kłaniające się nisko
„m” otwiera drzwi, a tu znów kompletna ciemność, szukam
po omacku przecież jest tu jakiś włącznik na pewno
jest! włączam nic nas nie zdziwi czyż nie, robi się
jasno mam światło pełno klawiszy wokół mnie
virus nord lead i stage parapety oberheim’a, widzę jak
„y” się czai przy 101 rolanda
poly, mini, sonic co chcesz każdy moog, arp odyssey
polyvoks, yamaha, ensoniq i korg
poczuj moc palce biegną po zakurzonych oktawach, to już
noc a niby asa grał przez chwilę ej czas wracać
mam cynę że kieszeń w wielkim boomboxie obok to drzwi
„r” mówi „tam jest reszta liter” więc wchodzę tam i…..

…„select your fighting style” słyszę po raz wtóry
ta kieszeń to był teleport „h” jest tu i woła „ej obczaj! te pociągi i mury”
czas testu oddaje oczy temu królestwu
wszyscy bombią bez przeszkód oddaj hołd temu miejscu
ej tu, trwa wojna na style
kto kogo z pierwszego wagonu wygryzie
choć te długie na kilkaset kilometrów, ale
każdy styl chce tu być na pierwszym miejscu
kto pierwszy? litery robią zakłady
łapię „c”,”y”,”n” zanim wejdzie im to w nawyk
„tu nie ma białych słoni!” woła „l”
„a” siedzące na boomboxie pyta „bawisz się?”
jasne! inhaluję charyzmę z krylonu
oczy znajdują misję w skanowaniu wagonu
poznaj technikę kamuflażu kase’a, litery
wrzuca na wagon z wejścia nie marnując miejsca
tonę w dźwiękach, miękka typografia tu klęka
„i” ze zdziwieniem patrzy jak maluje jedna ręka!
„w”,„y”,”r”,”t” terroryzują cap’a, bo chciał wrzucić coś na wagon
zbombiony przez crash’a
„a” podsuwa do mnie krylon ja uśmiecham się do „l”
bo sam maluje ostatnią literę „d”
poszukiwania to pretekst nie wiem czy wiesz
teraz postaw litery w szeregu i czytaj wstecz

nie inaczej… dla wszystkich fajnych raperów…
pozdrawiam wasz rymoholizm… pozdrawiam wasz rymoholizm…
złap wszystkie… 44 litery… poznaj stylową technikę kamuflażu
poznaj technikę ka kamuflażuuu od pe do er do en
złap wszystkie literki i złóż je w słodką sentencję, poznaj alfabet
złap je wszystkie…


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...