lirik.web.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu skumaj - się ślizgam

Loading...

[intro]
berkjee cookin’ it

[refren]
mordo, to nie tak, że jest coś czego nie wolno
jestem z mordą na traplistach, tam gdzie grają disco polo
czytałem ślizg, więc się ślizgam
co, gdyby nie muzyka? nie wiem, pewnie bym zmarł
designer sh~t, popiół z gibsa
dziurę wyjarałem, przypał, jutro ktoś ma kwit dać
co byś nie założył, błaźnie, nie będziesz jak nikt z nas
kamień w mojej pace pod kartę, strzela jak nic~nac’s

[zwrotka]
obrałem cele, mam więcej opcji
z drogim czasomierzem, chcę wiedzieć kiedy mam odbić
fajny sweterek, nie zastąpił mi miłości
a się chwilę czułem lepiej, nikt koło mnie nie był gorszy
1 na 1 z myślami — pewnie przegram
4×4 w chuj pali, leję do pełna
8×8~4 — równa to się ty, pewnie i twoi koledzy

mówię, co ślina na język przyniesie
ty słowa nie wcinaj, bo mówimy lepiej
ziom po tabletkach się wiesza jak lepper
klepie to widać nie klepie, daj więcej
twój ziomal — c~p~, zajebałby babci torebkę
stawiam na parking, zniknie to znajdę
zwiedzamy dachy, chcę schodzić na parter
nie lubi taty, mój ziomal się zajmie
chcesz gadać jak my, obcięty na garnek
za dziecka nagany, dziś nienagannie
[refren]
mordo, to nie tak, że jest coś czego nie wolno
jestem z mordą na traplistach, tam gdzie grają disco polo
czytałem ślizg, więc się ślizgam
co, gdyby nie muzyka? nie wiem, pewnie bym zmarł
designer sh~t, popiół z gibsa
dziurę wyjarałem, przypał, jutro ktoś ma kwit dać
co byś nie założył, błaźnie, nie będziesz jak nikt z nas
kamień w mojej pace pod kartę, strzela jak nic~nac’s

[zwrotka 2]
ucieszona gęba, se sprzątam i słucham thuga
tylko przy weekendach próbują do mnie przemawiać
jestem pewny, że nie zeznam, nie ma wahań
podjechałem kilometr, a spada wskaźnik baka
białasie chcemy lać na trampki, tu remy martin
mój ziomal na chacie, po takiej stary lał matkę
nie umawiam się z wieszakiem, wolę takie trochę z ciałkiem
ale jak ty nie przesadzę, bo wziąłeś, kurwa, grubaskę
kolega mój dalej jest na misji
z nikim nie gadamy, nie ma opcji, żebym spill tea
kolega i ja, nie ying yang, raczej mordo yin yin
wychodzimy z cienia, teraz lecieć trzeba na wyspy
kto o nas zadba? no, kto?
kogo narażam, jak idę na dno?
nie ma, że spierdolisz coś jak cecot
choć moja nie gocław, to tutaj też nie jest resort
[refren]
mordo, to nie tak, że jest coś czego nie wolno
jestem z mordą na traplistach, tam gdzie grają disco polo
czytałem ślizg, więc się ślizgam
co, gdyby nie muzyka? nie wiem, pewnie bym zmarł
designer sh~t, popiół z gibsa
dziurę wyjarałem, przypał, jutro ktoś ma kwit dać
co byś nie założył, błaźnie, nie będziesz jak nikt z nas
kamień w mojej pace pod kartę, strzela jak nic~nac’s


Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...