
lirik lagu skor - patrz jak znikam
[zwrotka 1: skor]
nie pytaj dokąd uciekam, gdy znów stoję o krok od krawędzi
ile w człowieku człowieka, kiedy sam patrzy w oblicze śmierci
kim tak naprawdę jesteśmy i który z bogów w nas śpi
wskaż mi właściwe drzwi, zamki, klucze my
znowu się włóczę jak świr, w kalejdoskopie momentów
niebo jest pełne krwi, a mi potrzeba atramentu
już nie pamiętam o lęku, świat mi każe stawać w szranki
gdy oddycham czuję jak żart wypełnia me zakamarki
a te podróże przez kartki, jak w labiryncie wskazówki
każdy z nas jest trochę martwy, w każdym jest coś z prostytutki
system nam wiąże sznurki, byśmy tańczyli mu jak kukiełki
ostatni raz mówię butelce wódki o tym jaki miałem być wielki
wszystko to kwestia energii, ile poświęcić potrafisz
gonimy szczęście po pętli, ból wystawiamy na afisz
ile kosztują twe błędy, co zrobisz by jej nie stracić
ile przećpałeś pieniędzy, ile za zdrowie zapłacisz
gdzieś obok zostawiam znaki, z daleka to mnie nie dotyka
biznesem rządzi logika, emocji nie ma w licznikach
ja tylko chcę tym oddychać, odbijać uczucia na bitach
i kończyć się tam gdzie się kończy liryka, patrz jak znikam
[refren: ana szen]
za późno by zostać, za późno by zostać tu
za późno by zostać, by zostać, za późno by zostać tu, by zostać tu
za późno by zostać, za późno by zostać tu
za późno by zostać, za późno by zostać tu, by zostać tu
[zwrotka 2: skor]
w głowie mam strzępy ujęć wizje następnych płyt
w nich świat, który ci kreuje, demony mi mówią: “krzycz!”
i wiem, że to rozumiesz mówię sobie, trzeba iść
każdy album potęguje ja to ja, nie jeden z nich
i chyba tak musi być witam w wyścigu pokoleń
grają role nowi idole, nowe dragi wjechały na szkołę
co innego jest wzorem, ja co mam to mi wystarczy
w kawiarni dziś wieczorem zagram to tylko dla garstki
i się nie będę martwił o te ich hajsy i fejmy
znowu ci daję kawałki znowu puścisz je w pętlu
a potem zniknę, by kreślić, kolejne wersje gdzieś z boku
by ci opisać po zmroku mych parę najgłębszych pokus
myśli rozsiewam wokół, bo muzę podesłał michał
a miałem odpocząć w tym roku, a znowu powstała płyta
a teraz chcę tym oddychać odbijać uczucia na beatach
i kończyć się tam, gdzie się kończy liryka, patrz jak znikam
[outro: skor]
chcę w otchłań pójść, za późno by zostać już
za późno, bo od lat pół, wciąż sprawia mi, że najlepiej czuję się sam
i znowu chcę w otchłań pójść, za późno by zostać już
za późno, bo od lat pół, wciąż sprawia mi, że najlepiej czuję się sam
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu noir.808 (noir.808) - ужасное близко
- lirik lagu vidv nicole - q' no importe
- lirik lagu simpler complex - over the course of a minute
- lirik lagu mysa - les derniers seront les premiers
- lirik lagu nantoka-p - 青春の殺人者 (seishun no satsujinsha)
- lirik lagu lny tnz - f.o.o.l
- lirik lagu jascr - untitled_5325_master
- lirik lagu galdive - queen
- lirik lagu math songs by numberock - angles song ii
- lirik lagu amazon music - dear god intro