lirik lagu skor - pani doktor
[intro]
jeszcze polska nie zginęła!
zjawisko związków jednopciowych jest sprzeczne z naturą
bardzo wczesna seksualizacja dzieci
do radia maryja jechać się uczyć kultury dziennikarskiej
a nie te [?] wasze telewizyjne, terroryści medialni, zasrańce
żeby mistrzowie szkoły nienawiści nie zarzucali innym nienawiści
jesteście mistrzami nienawiści, licz się pan ze słowami
[zwrotka 1]
pani doktor, jeszcze nie jest na mnie pora
terapię z telewizora miałem wczoraj
dalej średnio łapię, co to znaczy wolna wola
chociaż dawka była spora, jeszcze nie jest pora
jaki ze mnie dobry polak, bez niechęci wobec obcych?
nie potrafię być jak tamci, dzielni, łysi, mądrzy chłopcy
co bronią naszej wojski, krzycząc gromkie, wypierdalaj!
pani doktor, da mi proszki, abym się odnalazł
nie potrafię sobie wmawiać racji, pani doktor
które leki na ufanie partii muszę połknąć?
proszę zakryć moje okno, bo nigdy nie zrozumiem
którego z nich mam kopnąć, a któremu dać szacunek?
pani doktor, wciąż nie umiem z góry segregować ludzi
choć mówili w wiadomościach, że ci drudzy diabła słudzy
moja dusza wciąż się gubi, wyciągam błędne wnioski
nie potrafię wciąż nazywać ciąży z gwałtu planem boskim
[bridge]
to z państwa jest za ustawą, która spusi do urodzenia
trzynastolatkę zgwałconą przez ojca
normalna rodzina, chłopak, dziewczyna
to są zdrajcy, nic innego
nie uda wam się wcieknąć od odpowiedzialności
jesteście hańbą rzeczypospolitej. polacy was za to rozliczą
[zwrotka 2]
pani doktor, ciągle mylę prawdę z propagandą
potrzebuję czegoś, co na stałe zabije moralność
jeszcze proszę bardzo, powtórkę z poglądów
od wyśmiewania ue przez opluwanie wośpu
do najwyższego sądu, aż uwierzę w jedną rację
że to szatan zesłał tutaj odmienne orientacje
i żadne to dewiacje, gdy sutanna zdobi ciało
pani doktor, zwiększy dawkę, chyba mam za małą
myśli wciąż zadają mi pytania o powód
pani doktor, zawsze chciałem szukać przyjaciół, nie wrogów
i nieposłuszny bogu. chciałbym oddać moją dolę
nie na złoty ołtarz, lecz na dzieci z nowotworem
pani pisze w protokole, że pacjent niegotowy
proszę podpiąć mi do głowy nowy przekaz podprogowy
abym nie wyżądził szkody swoim niedostosowaniem
jeszcze polska nie zginęła, póki żyje pani
[bridge]
tolerancja, szanowni państwo, to zgoda na odmienność
tylko jałowe użycie drugiego człowieka, traktowanego jak przedmiot
niech żyje polska! won do posła rzeczpospolitej!
pośle, proszę wyjść! to nie impreza religijna, to suweren
gdzie jest krzyż? że nie wiedzą jak to się stało, co się stało
wy~pier~da~laj!
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu sister sonny - the 1st song of heintz
- lirik lagu agelast222 - keks
- lirik lagu sinizter - godslayer
- lirik lagu thirty seconds to mars - stuck
- lirik lagu sally gas - это всё мой сон (this is all my dream)
- lirik lagu cat pierce - little one
- lirik lagu h.e.r. - the journey
- lirik lagu nisa el amor - fate
- lirik lagu traian (xraian) - pedeapsa
- lirik lagu cainn9ne - chemistry