
lirik lagu skor - jeszcze wczoraj
[zwrotka 1]
każdy z nas tu upadał i wstawał
dzisiaj gramy na swoich zasadach
w kraju złodziei prawa myśli czarne jak kawa
znów pijemy do rana, znów gadamy o babach
znów gadamy o ranach, która dłuższa i głębsza
kogoś czeka rozprawa, kogoś czeka ucieczka
ktoś się bawi w tinderka, sunie w prawo i lewo
ale serce mu pęka, się nie pytaj dlaczego
a ja patrzę w to żarne niebo z trwogą
jedni nie uwają sobie, drudzy bogom
historia zjada swój ogon, za siłę dziękujesz wrogom
ci co mieli ci pomóc, to jednak dzisiaj nie mogą
a my tańczymy pogo, zderzamy się jak cząstki
każda osobowość, założenia kontra wnioski
scenariusz był beztroski, scenariusz był młodzieńczy
panowie dorośli na karuzeli śmierci
[refren]
jeszcze wczoraj nie mieliśmy nic
jeszcze wczoraj było tak zimno
jeszcze wczoraj nie chciało się żyć
dziś nieść ogień to nasza powinność
jeszcze wczoraj wróg szczerzył swe kły
jeszcze wczoraj ten syf nas zatruwał
jeszcze wczoraj bóg był na nas zły
dzisiaj widzę już płomień w mych ludziach
[zwrotka 2]
jak czekasz na lepsze czasy, to się możesz nie doczekać
metodyka, etos pracy, tak nam lecą cykle dekad
skończył się pewien etap, dziś za dźwiami de integro
lepiej późno niż za późno, kwiaty zaczynały w jedno
co było przepowiednią, dziś się zamieniło w fakty
dziękuję tym spojrzeniom skrzyżowanym wśród galaktyk
spoko było tam być, schować w katalogu ujęć
ale nie szukaj tam prawdy, to zwykłe myślenie chujem
powiedz mi co czujesz, co się w tobie zmienia
jak ktoś rujnuje albo spełnia twoje marzenia
kogoś ciąga chemia, kogoś niszczy brzemię
ktoś z samym sobą przegrał, ktoś nadal patrzy w ziemię
ważne jak widzisz siebie, nie jak inni ciebie widzą
jak je trzymasz w sobie cienie jak szeroki masz horyzont
moi ludzie idą, ja idę razem z nimi
nieważne dokąd, ważne że nie po linii
[refren]
jeszcze wczoraj nie mieliśmy nic
jeszcze wczoraj było tak zimno
jeszcze wczoraj nie chciało się żyć
dziś nieść ogień to nasza powinność
jeszcze wczoraj wróg szczerzył swe kły
jeszcze wczoraj ten syf nas zatruwał
jeszcze wczoraj bóg był na nas zły
dzisiaj widzę już płomień w mych ludziach
[przejście]
moi ludzie tęsknią, moi ludzie płaczą
moi ludzie krzyczą, moi ludzie walczą
moi ludzie biegną, moi ludzie płacą
moi ludzie milczą, moi ludzie tracą
moi ludzie biorą, moi ludzie znaczą
moi ludzie chleją, moi ludzie warczą
moi ludzie tańczą, balansując na krawędzi
ja i moi ludzie, nikt gorszy, nikt lepszy
[refren]
jeszcze wczoraj nie mieliśmy nic
jeszcze wczoraj było tak zimno
jeszcze wczoraj nie chciało się żyć
dziś nieść ogień to nasza powinność
jeszcze wczoraj wróg szczerzył swe kły
jeszcze wczoraj ten syf nas zatruwał
jeszcze wczoraj bóg był na nas zły
dzisiaj widzę już płomień w mych ludziach
[outro]
pędzi wciąż, pędzi nasz pociąg do nikąd
życie uśmiech, radość, ból, ran
pędzi wciąż, pędzi nasz pociąg do nikąd
że sny, pustkę, odwagę i strach
pędzi wciąż, pędzi nasz pociąg do nikąd
że zawisz niepewność przez wiarę i płacz
pędzi wciąż, pędzi nasz pociąg do nikąd
przez wszystko co wam zabrałem
i wszystko co oddałem wam
Lirik lagu lainnya:
- lirik lagu teensad - останній перший крок (last first step)
- lirik lagu spit shine - that bourbon
- lirik lagu bengü beker & mabel matiz - siyah incim
- lirik lagu dionne warwick - let there be love
- lirik lagu x wave, kardo, bangwhite & gotti (deu) - x wave (101)
- lirik lagu noa lone - fall back down
- lirik lagu ans andur - sa lendad taas
- lirik lagu triple6twist (twi$t) - wisdom
- lirik lagu anonic - pq?
- lirik lagu anthony quayle - the apparition