a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lirik lagu sklk - intro

7 minut po północy nagrywam love song
zaraz mówię że chce się zabić
a potem że tego nie zrobię
bo jestem kurwa pojebany

ref
a potem potnę się
już nie podniosę się (nie)
i rozpierdolę jeszcze (łeb)
ale to dlatego, że nie kochasz mnie (hehe)
a potem potnę się
już nie podniosę się (nie)
i rozpierdolę jeszcze (łeb)
ale to dlatego, że nie kochasz mnie (hehe)

i też miałem nałogi ziomek
pierwszym była ona, a drugim ona była
pierwszy wyjebałem, bo zepsuta była
a druga życie mi naprawiła
i głupi byłem, bo łez się bałem
teraz to kurwa, tylko o mamę
i o tą małą słodką, lalee
a śmierci się kurwa nigdy nie bałem
niestety dzięki tej dziwce, marzeniem była
dobrze że ta miłość się wykoleiła
bo ta suka mnie zdradziła
ból łagodzi stres, ból łagodzi sm~tek
a głowę niestety leczyła amfetamina
szlaczki na ręce a nie w nosie (nie ćpaj)
a wstyd jakby kreski były w nosie
i wiem że tego już nie zrobię
bo żadna szmata nie jest tego warta
i nie brałem bo się brzydzę
i jeszcze kiedyś o tym napisze
ref
a potem potnę się
już nie podniosę się (nie)
i rozpierdolę jeszcze (łeb)
ale to dlatego, że nie kochasz mnie (hehe)

a potem potnę się
już nie podniosę się (nie)
i rozpierdolę jeszcze (łeb)
ale to dlatego, że nie kochasz mnie (hehe)

zostałem zraniony dwa tysiące sto piętnaście razy
ale moja mała opatrzyła moje rany
i już nigdy nie chce nikogo więcej
boję się że ją stracę i to mój największy strach (kurwa mać)
w parku wkurwiona była
ale na żarty, bo mnie kocha (nie na żarty)
a co tam się stało jest między nami
wiemy o tym we dwoje i nikt się o tym nie dowie
cała w rewolucji z uśmiechem na twarzy
przyszła żona jak nic złego się nie wydarzy
i rozjebie głowę temu, który złe słowo o niej powie
bo jestem jebanym kotem, ona to wie
a połączyła nas moja była, która się zeszmaciła
ale koniec o niej bo mówię o przyszłej żonie
którą kocham, i…
ref
i już nie potnę się (nie)
zawsze podniosę się
i rozpierdolę jeszcze (dla ciebie)
bo kochasz najmocniej mnie (i ja to wiem)

i już nie potnę się (nie)
zawsze podniosę się
i rozpierdolę jeszcze (dla ciebie)
bo kochasz najmocniej mnie (i ja to wiem)

jeden mówi że sbm nie dla mnie
drugi mówi że od razu na starcie
trzeciego nie jara taka muzyka
ale wszyscy wspierają bo to bracia
i nie zmieni ich żadna lala
no chyba że pierwszego
bo dałby sobie dla niej uciąć rękę
i zgadnij co, teraz serca już nie ma
a tak na poważnie, dziękuję wam
bo jakby nie wy to bym się zabił na starcie

- lirik lagu sklk

Lirik lagu lainnya:

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI